Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet 50-T-1 elektronik 1981 by JGNZM
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
W życiu nie wrócę do tego tragicznego, żeby nie powiedzieć gównianego, zapłonu platynkowego z Dezametu. Syf jakich mało, Jawowski jest o wiele lepszy.
Ja ten zapłon dobrze znam, wiem co może mu dolegać. Ale najpierw wyeliminuję podstawowe rzeczy, które są słabe czyli gaźnik.
Dzisiaj dostałem kanapę, 30 zł ale wszystko po sąsiedzku robione Smile jak na moje efekt jest super. Pierwszy raz usiadłem się na T-1 z kanapą i muszę przyznać, że pozycja jest lepsza niż w Charcie, siedzi się lepiej, bardziej wyprostowany kręgosłup, idealna pozycja na trasy Smile





Dodam tylko, że to na 75% wina gaźnika, bo jak zmieniłem na inny to wkręcił się na dość wysokie obroty jak dodałem gazu, trochę go jakby odcinało po czym zgasł. I nie odpalił zaś, tzn z problemami. Mi to śmierdzi problemami z gaźnikiem, bo uszkodzony moduł (który jest nowy) lub impulsator dawałyby takie objawy, że wkręcił by się ledwo ponad wolne obroty i nie reagowałby całkiem na gaz, buczałby ale nie potrafiłby przepalić mieszanki.
Miałem podobnie w Charcie jak go kupiłem, zmieniłem moduł jak i cały zapłon (który jest teraz w T-1) a winnym, po oględzinach, okazał się pęknięty drut od cewki zapłonowej, który podczas drgań otwierał i zamykał obwód. Tylko wtedy na samym końcu zanikła iskra.
Patent na mocowanie pokrowca Smile mam nadzieję, że jak nabierze wody (deszcz) to nie naciągnie się i te zagięcia w drugą stronę nie puszczą. Do tego powinno być 9 przeszyć poprzecznych Tongue no ale za 3 dyszki ...

No i plus za te podkładki podkładów kolejowych, których już nie ma ....
Jejku, czepiać się takich szczegółów za taką cenę... Jeszcze weź pod uwagę, że tapicer robił mi pokrowiec mając na wzór stary podarty więc i tak jest dobrze Tongue
co jest z chartem ?
Nic, działa jak zawsze. Jedynie mam zdjętą kanapę, bo miałem w planach uszyć nowy pokrowiec ale na razie nic z tego :/
Złom T-1 powoli zaczyna mnie denerwować. Nigdy więcej nie kupię jakiejkolwiek części typu wał czy cylinder nowej produkcji, bo to tylko problemy. Nie polecam, syf jakich mało. Założyłem nowe gaźniki, oryginalne, w innych motorowerach sprawne, wciąż nic. Chociaż na elektroniku na pych odpalił w końcu, tyle że jak już zgasł to umarł i do teraz nie odpalił. Nie mam pomysłów, próbowałem na platynkach i nadal to samo.
Może po prostu musi się dotrzeć? Słyszałem o takich właśnie przypadkach, że przez pierwsze kilkanaście kilometrów zdarzały się takie problemy. Przychodzi wam coś więcej do głowy? Bo mi nie, sprawdzałem na 2 zapłonach elektronicznych, 3 różnych impulsatorach. Moduł mogę jeszcze podmienić ale ten jest nowy więc wątpię że to ta sprawa. A może to, że magneto nie nachodzi na całość cewek? W Charcie są w całości zakryte, a tu 1/5 wystaje?
eeee...no nie poddawaj się Big Grin
Sprawdź go na platynkowym zapłonie Big Grin

Ogólnie ładny - tylko czy ta kanapa nie jest jakby przekrzywiona w jedną stronę?
Od razu to może nie, ale powoli mnie wkurza...
Jest krzywa, bo rama z tyłu jest lekko krzywa a konkretnie na szpilkach amortyzatorów. I sprawdzałem go na platynkach, nawet są założone na zdjęciu.
Silnik nie ma jakiś mechanicznych oporów przy obracaniu ? Zapłon ustawiałeś z lampą i czujnikiem ? Może rowek na klin jest w złym miejscu.
(13-01-2018 01:35:45)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Ogólnie ładny - tylko czy ta kanapa nie jest jakby przekrzywiona w jedną stronę?

Jejku, czepiać się takich szczegółów za taką cenę Big Grin jest krzywa bo rama jest krzywa Big Grin
Silnik bez świecy kręcąc magnetem jest ok, nie czuć za dużo różnicy między innymi silnikami. Zapłon ustawiałem czujnikiem zegarowym na około 2,8mm przed GMP. Rowek jest na około 90*, tak jak być powinien. Mi się wydaje, że to wciąż kwestia dotarcia silnika albo coś...
Witam,

najlepiej testować na sprawdzonym zapłonie platynkowym, sprawdzonej świecy, spawdzonej fajce i sprawdzonym gaźniku.

Co do iskrownika - sprawdzamy iskrę bez świecy i fajki - kabel wysokiego napięcia w odległości 4-5mm od obudowy silnika/masy i kopiemy - musi być iskra.

Właściwa przerwa na platynkach i świecy.

Sprawdzić czy gaźnik podaje mieszankę do komory spalania, na świecę,
itd, itd.

Ładny kolor Rometa.

Powodzenia.


.
(13-01-2018 01:40:41)JGNZM napisał(a): [ -> ]Silnik bez świecy kręcąc magnetem jest ok, nie czuć za dużo różnicy między innymi silnikami. Zapłon ustawiałem czujnikiem zegarowym na około 2,8mm przed GMP. Rowek jest na około 90*, tak jak być powinien. Mi się wydaje, że to wciąż kwestia dotarcia silnika albo coś...
Zmartwychwstał tyle w temacie xD
Tyle kombinacji, tyle teorii a i tak wyszło na moje. CYLINDER panowie i panie, teraz kupiłem Almota i od razu poszedł na szlif 38,25mm czyli R1 i odpalił dosłownie za 3 kopem. Teraz to już od pierwszego odpala Big Grin
Aktualnie brakuje mi tylko pospawać pręt hamulca i go pomalować na kolor Rometa i to by było na tyle plus pomalować nóżkę centralną (którą musiałem jeszcze raz spawać :/ )
Miałem jeszcze drobne problemy z automatem biegów ale dałem mocniejszą sprężynę, doregulowałem go i wyczułem go. Ogólnie strasznie delikatna sprawa, bo trzeba tylko dosłownie delikatnie popchnąć dźwignię, żeby wskoczył 2b. Jeśli zrobimy to za mocno to wskoczy luz między 2 a 3 biegiem. Widocznie ten typ tak ma.



I zapraszam na filmik Smile
https://youtu.be/ea7a-zUjBqk
za szybko pyka ciut.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Przekierowanie