Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czarna Wdowa Enduro! (Romet komar mr 232)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witajcie chopcy!
W tym temacie zobaczycie mojego komara enduro.
Krótka historia:
-jakiś miesiąc temu usłyszałem od kolegi że starszy pan z sąsiedztwa ma zamiar wyrzucić dużo części od rometów więc poszedłem je uratować. Wziąłem między innymi: 4 kartery, 2 cylindry, 2 kapy, widelec na wahaczach, podziurawiony bak, dużo kół i jeszcze trochę ważnych drobiazgów do skrzyni...
Jakiś czas tak to leżało aż pojawił się plan: kupuję ramę sztywniaka i robię golasa w teren.
Macie tu kilka fotek (silnik w środku pusty) a potem przedstawię jaki jest plan[attachment=15348]
[attachment=15349]
Jak dla mnie robienie komara w teren to pomysł co najmniej dziwny. To jest chyba najgorszy pojazd jaki mogłeś sobie wybrać - bez zawieszenia, silnik najsłabszy z całej "palety" dezametu, 2 biegi. No ale jak ci ma to sprawić radość to próbuj, chociaż jak dla mnie pomysł słaby.
" To jest chyba najgorszy pojazd jaki mogłeś sobie wybrać "
Może trochę źle się wyraziłem....
Chce sobie polatać trochę po polnych drogach a ewentualnie czasami jakieś błoto albo nie za duże górki.
A jak będzie aż tak mało mocy to mam zapasową wielką zębatke chyba od jakiegoś ogara czy coś
Zrób rusta. W zasadzie wystarczy włożyć silnik i gotowe Smile
Nie widze sensu tego to trzeba się nakombinowaćja krystian a nie rama od sztywniaczka bo ich mało silnik najgorszy jaki się da lepiej składać oryginała da se rade a te pseudo enduro to tylko wygląd nic więcej
JA jestem tego samego zd. co koledzy powyżej chyba że zrobisz tak http://polskajazda.pl/Motocykle/Romet/Komar/22740
Ten to gnietsa nie łanietsa wszystko cacy
Chyba czas przedstawić jaki mam plan:
-będzie bardzo mało elementów
-nic typu błotniki i lampy (będą leżeć w garażu jakby mi się odwidziało i wrócę do oryginału)
-ramę pomaluję na czarny połysk, bak jeszcze nie wiem jak, koła w oryginał
-myślę nad tuningiem silnika np cylinder 60/70
-wszystko robione w ten sposób że jak chce to zakładam wszystkie części i jest oryginał
-może ewentualnie opony nie za wysoka kostka ale jeszcze nie wiem, narazie standard

Jeszcze zapomniałem o amorze bo chcę ten co jest odstawić na puleczke a wstawić coś typu simson tylko żeby nie był zbyt długi najlepiej długość jak oryginał
Plan dobry, tylko pytanie czy wypali pomysł z tym ,,w razie w" powrót do oryginału?
Przeróbka silnika na 70 wymaga niestety sporych umiejętności i zaplecza. Jeśli chodzi o zawieszenie z simsona to nie widzę sensu jeśli tył i tak ma zostać sztywny.
Chłop ma pomysł a wy go hamujecie, niech robi zobaczymy co z tego wyjdzie. Myślę że kolega chce zrobić coś na styl amerykański (długi widelec, tył sztywny ). Wydaje mi się że wcale to źle nie będzie wyglądać, czekam na efekty dalszych prac, pozdrawiam wszystkich.
Koszta Cię zdjedzą..
-bak do wymiany (przecież nie nadaje się do niczego)
-łańcucha nie ma
-brak jakichkolwiek linek
-silnik jak mówisz w środku całkowicie pusty, skrzynia, sprzęgło zapłon, wał, łożyska to nie są tanie rzeczy
-ty chcesz jeszcze tuning robić, ten silnik przecież się rozleci momentalnie + koszta
-przód chcesz zmienić, kolejne przeróbki i koszty (możliwe że główka ramy do skrócenia)
-podnóżek to nie ma
-hamulców też brak
-sztywny tył w teren...

Naprzerabiałem się trochę w życiu już (możesz nawet zobaczyć mój jeszcze nie ukończony projekt, jest tu na forum "Romet ulep Enduro") i wiem jak to jest i ile wszystko kosztuje.
(30-06-2017 01:24:45)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Koszta Cię zdjedzą..
-bak do wymiany (przecież nie nadaje się do niczego)
-łańcucha nie ma
-brak jakichkolwiek linek
-silnik jak mówisz w środku całkowicie pusty, skrzynia, sprzęgło zapłon, wał, łożyska to nie są tanie rzeczy
-ty chcesz jeszcze tuning robić, ten silnik przecież się rozleci momentalnie + koszta
-przód chcesz zmienić, kolejne przeróbki i koszty (możliwe że główka ramy do skrócenia)
-podnóżek to nie ma
-hamulców też brak
-sztywny tył w teren...

Bak koszt max 50 z wysyłką
Łańcuch mam nawet kilka
Linki fakt - trzeba będzie kupić
Silnik pusty tylko na do zdj ale generalnie już nie wiele mi brakuje żeby go złożyć bo dużo części dostałem od starszego pana (pierwszy post)
Przód zmienić to dopiero jak będzie wszystko jeździć bo wtedy zajmę się wyglądem
Podnozki mam chociaż plan jest żeby były pedały Nwm czemu ale mi sir podobają
Hamulce są tylko linki przód brakuje
Ten tył będzie trzeba przeżyć (wygląd kosztem wygody)
I jeszce pedały? A co z chamulcami?
Hamulce tak jak oryginał nie wiem o co wam z nimi chodzi
Ogólnie projekt narazie stoi w miejscu, w poniedziałek chyba kupię pozostałe części do skrzyni, złożę kartety, zmontuje cylinder, tłok itp i narazie bez przykreconego sprzęgła żeby nie musieć zalewać skrzyni biegów spróbuję odpalić silnik, jak wszystko będzie ok to będziemy kompletowac resztę silnika (nowe sprzęgło, zebatka zdawcza i kilka dupereli) może uda się niedługo wrzucić film z pracy silnika
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie