26-06-2017, 18:40:30
Witam, jako że mój Romecik Pony śmiga aż miło wziąłem się za swoją WSK-e . Po remoncie silnika , dluugiej zabawie z iskrownikiem i gaźnikiem udało się ją odpalić ( wszystko ładnie chodziło tylko ścięło klin.. ) ale stwierdziłem że zmniejsze delikatnie przerwę na platynkach. po zmniejszeniu faktycznie odpalała lepiej i ... znów klin się scial po czym ..:
podczas sciecia drugiego , nagle jakby coś też zablokowało się na wale, tzn nie dało się już obrócić magneta ręką - jakby coś blokowało wał, jak mocno kopnąć w kopke to się obraca, tyle że trzeba naprawdę dużo siły użyć... Zdjalem pokrywę sprzęgła i głowice (sprawdzić czy nie puchnie tłok) ale tłok chodzi gładko - tylko przy momencie jak tłok jest w DMP (dolnym) to jest problem żeby obrócic wał trzeba mocno kluczem nakrętkę przekręcić, i jak już przeskoczy DMP to chodzi gladziutko znów,
Rozłożyłem silnik na pół i nawet "na sucho" tłok ma problem z pokonaniem DMP .. co tam się mogło posypać między wałem a korbowodem..
Obróciło wał czy jak .. ?
Film na YT :
https://youtu.be/TqpBIknSrvw
podczas sciecia drugiego , nagle jakby coś też zablokowało się na wale, tzn nie dało się już obrócić magneta ręką - jakby coś blokowało wał, jak mocno kopnąć w kopke to się obraca, tyle że trzeba naprawdę dużo siły użyć... Zdjalem pokrywę sprzęgła i głowice (sprawdzić czy nie puchnie tłok) ale tłok chodzi gładko - tylko przy momencie jak tłok jest w DMP (dolnym) to jest problem żeby obrócic wał trzeba mocno kluczem nakrętkę przekręcić, i jak już przeskoczy DMP to chodzi gladziutko znów,
Rozłożyłem silnik na pół i nawet "na sucho" tłok ma problem z pokonaniem DMP .. co tam się mogło posypać między wałem a korbowodem..
Obróciło wał czy jak .. ?
Film na YT :
https://youtu.be/TqpBIknSrvw