Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Cześć.Dziadek ma skuter(rometowska 50 4 suw) i jest problem.Skuter bardzo ciężko odpala na zimnym silniku ale jak odpali i się nagrzeje to pali od strzała i pytanie brzmi dlaczego on tak ciężko pali.
Skuter ma przebieg ok. 4.000 kilometrów i chcę go dziadkowi zrobić (dziadek sknerus i praktykuje prowizorę).Powiecie co może być przyczyną.Piszcie ewentualnie co robić przy nim.Świeca nigdy nie wymieniana ,gaźnik wyczyścić ew.wymienić.

Ja bym sprawdził ssanie.

Gdy odpali (oczywiście na zimnym silniku) to chodzi normalnie? Czy może go muli?

Nie nic nie muli.Tylko odpalanie na zimnym to jest katorga.kilka minut kręcenia rozrusznikiem ,albo 30 strzałów z kopnika.Łatwiej odpala jak mu się poleje odpobinę denaturatu do filtra powietrza.Muszę sam naprawić ,bo dziadek sknera i nie odda mechanikowi ,który by go pewnie w 5 minut naprawił.

nie dawaj w ogóle gazu jak odpalasz na zimnym. On pewnie ma automatyczne ssanie i jak dajesz gaz to ciągle go zalewasz

a może kranik podciśnieniowy?
Odepnij wężyk od króćca ssącego i dmuchnij w niego albo zaciągnij ( tam nie ma żadnego paliwa) i wtedy próbuj palić

Wiecie teraz nie mam możliwości ,ale jak będe u dziadka to zastosuje wasze porady.Może uda mi się go naprawić.Ta chińsczyzna jest strasznie skomplikowana jakieś automatyczne ssanie i pieron wie czego,dla mnie to kosmos,nie to co WSK że kilka trybików ,pare śrubek i koniec.Nic dzięki za porady.