Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: [023] Problem z rozpołowieniem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam!
Jak w temacie. Silnik rozszedł się na niecały 1cm (równo z każdej strony) i dalej ani rusz. Co może być tego powodem?
Załączam zdjęcia, aby było wiadomo o co chodzi.


[attachment=15029]
[attachment=15030]
[attachment=15031]
Zdemontuj sprężynę wraz z podkładką od kopniaka
(03-05-2017 17:48:02)VRka :D napisał(a): [ -> ]Zdemontuj sprężynę wraz z podkładką od kopniaka
Sprężyna raczej nie powinna przeszkadzać przy rozpoławianiu.

Tutaj teraz raczej trzyma tylko łożysko wału korbowego
Jak rozpoławiasz, ściagaczem?
Wkręć dwie dłuższe śruby tam gdzie są tulejki w prawym karterze - silnik powinnien się rozpołowić.
Niestety, po zdjęciu sprężyny silnik dalej trzyma jak trzymał.
Ściągacza nie posiadam, ale od młotków i śrubokrętów trzymam się z daleka.
Rozpoławiam metodą "na partyzanta" za pomocą lekkiego drewienka.
Powoli, ale idzie Big Grin
Szatek, możesz rozwinąć myśl? Jakieś śrubki w tulejach czy coś?
Silnik rozpoławiam po raz pierwszy, więc możliwe, że coś przeoczyłem.
Mam na myśli te tulejki które ustawiają prawą pokrywę przy jej zakładaniu.
Niestety, nie mam takich długich śrub :/
Nie doczytałem i myślałem, że mam coś wykręcić Smile
Za długich nie potrzeba - wkręć tam te od lewej pokrywy.
Próbowałem - za krótkie.
Musi iść, stukaj gumowym lub drewnianym młotkiem w wałek kopniaka i wał.
Spróbuję jutro, po dzisiejszych "zabiegach" wał raczej nadaje się do wymiany.
Poświęciłbyś te pol godziny na zrobienie sciagacza do karterow i bys mial rozpolowione to juz dawno bez zadnego uszczerbku na silniku. To na prawde nie jest trudne.
(03-05-2017 21:00:46)zakrzes napisał(a): [ -> ]Musi iść, stukaj gumowym lub drewnianym młotkiem w wałek kopniaka i wał.

Tak, walenie w wał bardzo dobry pomysł jak ktoś chce sobie koszty remontu zwiększyć... Facepalm2
Witam!
Widzę, że większość czytających gromi mój sposób rozpoławiania.
Słusznie. Ale silnik rozpoławiam, żeby wymienić wał korobowy, łożyska oraz wałek główny (zdawczy).
plusminus, ściągacz z pewnością wykonam, jeśli nie będzie innej możliwości rozpołowienia silnika.
BTW, co będzie lepszym pomysłem: regeneracja starego wału czy kupno nowego / używanego w dobrym stanie?

Pozdrawiam, Rafał
Moze byc i Twoj sposob, ale przez to mozna uszkodzic rowniez i kartery. A do tego oszczedzamy kupe czasu. Jezeli Twoj sie nadaje jeszcze do czegokolwiek, co zweryfikowac mozna dopiero po kego wyjeciu. Ale glownie teraz nie oplaca sie regenerowac walow, bo jest taniej kupic drugi. Ten odloz na polke w takim razie.
Stron: 1 2
Przekierowanie