Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Projekt ramy motorynki M2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema, wrzucam parę obrazków z projektu/pracy jaki robiłem na studiach.
Z obliczeń wyszło, że rama wytrzymałaby nawet gdyby na motorynce usiadł 250 kg facet Tongue. Oczywiście tylko usiadł, nie zajmowałem się czy by wytrzymała podczas wpadnięcia w dołek w trakcie jazdy.

http://imgur.com/a/yNm4d











Doskonała robota! pamiętam jak kiedyś męczyłem żeby zwymiarować ramę i inne części, a tu takie ułatwienie, 3d
Dzięki. Tak, w tym newralgicznym punkcie potem (M2? M3 301) były wsporniki.
Na swojej M2 z której to ramy robiłem model, jechaliśmy we dwóch. Ja 73 kg i 75 kg facet. On na siodełku a ja podnóżkach trzymając kierownicę i opierając się lekko na baku Big Grin Wytrzymała bez problemu jazdę 2 kilometry.

PS. Dodam taką uwagę, że obrazek gdzie rama jest pokolorowana na czerwono jest zmodyfikowany. Rama ma zmodyfikowane mocowania silnika, bo w oryginalnym rozwiązaniu łańcuch jak się lekko poluzował to szorował o silnik, co było moim zdaniem wadą fabryczną i usuwałem ją w pracy.
Rysunki szare oddają rzeczywisty wygląd
To było robione w Q- formie? Big Grin
W Catii robione było bo taką licencję posiada uczelnia. W sumie każdy program się nadaje jak się go pozna. Miałem do czynienia z solid edge między innymi i z kolegami stwierdziliśmy, że powinien być paragraf za robienie takich nieintuicyjnych programów. O Q-formie nie słyszałem choć jak widzę w googlach to też ciekawy program
Dałoby radę wykombinować coś takiego z ramą od Charta?
Chyba, że ktoś by mi zapłacił to mógłbym Tongue. Projekt przeróbki motorynki robiłem na pracę inżynierską i stąd się to wzięło
Odkopię temat bo mnie zaciekawiło a widzę kolega czasem wchodzi na forum Smile

W ogóle to kojarzę Cię Tomek z forum rezerwy i Twojego maluszka latanego żywica, gdzie udowodniłeś że wbrew pozorom to profesjonalne rozwiązanie Smile

Co do tematu to zawsze myślałem że motorynki najczęściej pękały na łączeniu pionowej rury z mocowaniem silnika. Dopiero w 301 pojawiło się tam wzmocnienie ale tylko z jednej strony. Ciekawe do jakiej masy można bezpiecznie jeździć motorynka, bo wiem że na dopuszczalne obciążenie miały też wpływ kulki w kołach które dziś możemy zmienić na łożyska?
Taka symulacja ramy, domyślam się utwierdzona w miejscu główki ramy i wahacza to bzdura i trochę za mocne uproszczenie ale spoko
Przekierowanie