Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: WSK 125 nie chce jechać
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć
Mam problem konkretnie z moją WSK 125. Sęk leży w tym, że na postoju zachowuje się idealnie, pali zawsze z ostatniego frezu, ale jak wrzucę jedynkę i chce się rozpędzić, to po dodaniu większej ilości gazu, robi tak jak pociąg takie :tu tututututu i zwalnia.
Wymieniłem:
- świecę
- Kabel WN Beru
- Gaźnik
- Tłok anodowany
- Fajka NGK.
Zapłon jest ustawiony, przerywacz na 0.30 mm, podstawa iskrownika przykręcona jest na połowę. Prosze o pomocBig Grin
Może komprecha ucieka?
Wymieniałeś tłok anodowany , a robiłeś pod niego szlif ?
Tak, ale wiesia ma taką kompresje, że jak mi odbiła, to się skuliłem. Zawsze pali z ostatniego frezu. Gaźnik kupiłem z gmoto, WSK chodzi na nim pięknie. Problem pojawia się jak chce ją bujnąć na biegu.

(15-04-2017 11:57:03)Simpepsi97 napisał(a): [ -> ]Wymieniałeś tłok anodowany , a robiłeś pod niego szlif ?
Honowanie, bo to nominał.
Może być coś z zapłonem nie tak (to że pali od kopa nie znaczy że jest wszytko ok) , najlepiej jak byś nagrał film
ok jutro nagram film
to ze stator jest ustawiony na polowe to nie znaczy ze jest dobrze ustawiony, tylko ze to jest przejaw twojej niekompetencji. poczytaj o prawidłowym ustawieniu wyprzedzenia zapłonu i poczytaj o metodach sprawdzenia, czy wyprzedzenie jest prawidłowo ustawione.
Może masz łańcuch za mocno naciągnięty
Jak dawałeś nowe simmeringi tłok pierścienie i był szlif to pojeździj trochę niech to się rozrusza jeszcze zobacz na innym gaźniku i sprawdź kompresję. Ja w romecie motorynce miałem nowy gaźnik oczywiście z gmoto to palił super ale jak ruszałem to kicha słaby na 2 ce się zatrzymywał z braku mocy a jak dałem stary oryginalny to igła ZOBACZ TEN GAŹNIK jak nie masz innego to pożycz do kogoś
(18-04-2017 16:47:40)adrian3141 napisał(a): [ -> ]Może masz łańcuch za mocno naciągnięty

To nie jest komarek żeby nie mógł ruszyć na zbyt mocno naciągniętym łańcuchu
Naciągnij na maksymalnie ile się da i sprawdź, to się nauczysz :V
(18-04-2017 17:37:48)AliveC4T napisał(a): [ -> ]Naciągnij na maksymalnie ile się da i sprawdź, to się nauczysz :V

A powiem ci szczerze , że zrobiłem już tak i ruszyła bez problemu
(18-04-2017 17:36:21)Simpepsi97 napisał(a): [ -> ]
(18-04-2017 16:47:40)adrian3141 napisał(a): [ -> ]Może masz łańcuch za mocno naciągnięty

To nie jest komarek żeby nie mógł ruszyć na zbyt mocno naciągniętym łańcuchu

Wiesz WSK125 mocą też nie powala. A hamulce nie trzymają?
(18-04-2017 17:48:38)adrian3141 napisał(a): [ -> ]
(18-04-2017 17:36:21)Simpepsi97 napisał(a): [ -> ]
(18-04-2017 16:47:40)adrian3141 napisał(a): [ -> ]Może masz łańcuch za mocno naciągnięty

To nie jest komarek żeby nie mógł ruszyć na zbyt mocno naciągniętym łańcuchu

Wiesz WSK125 mocą też nie powala

No ale porównać 1.5 km do 7.5 km , to chyba jest różnica
(18-04-2017 17:54:10)Simpepsi97 napisał(a): [ -> ]
(18-04-2017 17:48:38)adrian3141 napisał(a): [ -> ]
(18-04-2017 17:36:21)Simpepsi97 napisał(a): [ -> ]
(18-04-2017 16:47:40)adrian3141 napisał(a): [ -> ]Może masz łańcuch za mocno naciągnięty

To nie jest komarek żeby nie mógł ruszyć na zbyt mocno naciągniętym łańcuchu

Wiesz WSK125 mocą też nie powala

No ale porównać 1.5 km do 7.5 km , to chyba jest różnica

No oczywiście że jest, ale nie chodziło o porównywanie. Juz ktoś na górze pisał sprawdz zapłon, ustaw odpowiednie wyprzedzenie.
Stron: 1 2
Przekierowanie