Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jawa 350 / Cezet 350
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć!
Wiecie może dlaczego te motocykle jawy, cz są tak tanie?
Zawsze gdy przeglądam oferty to się zastanawiam dlaczego to takie tanie. Oczywiście mowa o jawach 350 i cz350. Na zdj w ogłoszeniach na prawdę ładnie wyglądają, a cena jest bardzo niska ok. 700-1200zł jak za taki duży motocykl z duża mocą.
Problem z częściami? Czy może strasznie się sypią?
Pozdrawiam!
Teraz zrobił się bum na polskie sprzęty, to naturalnie ceny tych zagranicznych poszły w dół, ale nie wszystkich. Wielu też narzeka na zapłon w tych motocyklach, wolą wybrać MZ. Dlatego też ceny są niższe.
No i moim zdaniem jest też tak że te motocykle są za nowe na jakiś tam zabytek i za stare na jazdę na co dzień.
(13-04-2017 14:54:42)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]No i moim zdaniem jest też tak że te motocykle są za nowe na jakiś tam zabytek i za stare na jazdę na co dzień.
No może i racja, ale fajnie wyglądają i mają sporo mocy.

A co na to inni?
Tanie to one były z 3 lata temu , z papierem można było kupić za 500 zł , teraz już powoli ceny idą w górę, a to że się psują i nie można ich wyregulować to już tylko wina właściciela
Noo, ja też to zauważyłem, bo chodzi mi po głowie CZ 350.. czemu tanio... to co lepiej jak by były drogie? Hehe trzeba korzystać póki jest taka sytuacja
JA dostałem Cz za darmo bo gość powiedział że kiedyś za szybko puścił sprzęgło jak mu wystrzeliła to się bał od tamtego czasu na motor wsiadać, a potem dzieci się dorwały do jazdy i rozbierania i nie bardzo potrafiły składać i porozwalały pół silnika ale jakoś jeździł a potem się zepsuł rozkręcili i rzucili w kąt.
Taka historia, a moim zdaniem są takie tanie bo są brzydkie, nie szanowane, ze względu na moc często leżały itd. , palą jak smoki, bardzo ciężkie, za mało bajerów żeby dało się tym jeździć na co dzień a za dużo żeby to miało jakiś zabytkowy smaczek, no i tak jak wyżej kolega napisał za stare na co dzień i za młode na zabytek
ostatnio poznałem Denisa, pochodzi z Białorusi jak twierdzi u nich jawy i cz można kupić za grosze (w przeliczeniu na nasze 150zł) mają tego miliony, (są też ruskie boksery i czasami wla 42 albo zundapp) jak twierdzi są awaryjne i nie cieszą się popularnością a ich sprzedaż graniczy z cudem

mój tata miał nówkę jawę ts 350 narzekał na ramę (coś mu się gięło), wspominało sypiących się wałach, kiedyś miał na niej wypadek potem pomalował ją i pojeździł kilka lat sprzedał jak miałem z 5 lat, pamiętam fajnie mu chodziła i nawet jeździłem na baku Smile

z kolei rozmawiałem z kolegą taty który miał cz 350, (przerobił ją i przypominała ścigacza :F) kiedy powiedziałem mu, że kiedyś sobie taką sprawie powiedział, że to zły pomysł kiedy zapytałem czemu? psuła się? powiedział żebym się nieprzekonywał
Dzieki chopoki za odpowiedz.
Ale moim zdaniem taki cz350 ładnie wyglada i ladnie mruczy.
Widać po nim ze jest dosyć mocny i masywny. A jak tam z częściami?
Akurat z częściami nie ma problemu, jak czegoś u nas nie znajdziesz na rynku to w Czechach masz wszystko.
To git. Po wakacjach sobie sprawie takiego cz350.
Przekierowanie