Witam. Trafił w moje ręce taki oto składaczek
Kosztował grosze, babeczka która go trzymała nie wiedziała o nim za dużo, bo miała go po ojcu i leżał w szopie na działce. Postanowiła go opchnąć. Stan romecika jest idealny. Rocznik '85. Lakier dziewiczy, (rysy policzyłbym na palcach jednej ręki) na chromach i błotnikach delikatny nalot do spolerowania. Wyposażenie kompletne, nawet komplet kluczy jest, brakuje jedynie lampki przedniej. Piasta 3-biegowa shimano chodzi super, hamulce działają, dynamo także
Opony stomil '85 w stanie idealnym, musiałem jedynie nabić powietrza, ale wiadomo, długo stał. Taki oto czerwony meksykanin: [
attachment=14918][
attachment=14919][
attachment=14920]
(11-04-2017 16:23:19)rafi1212 napisał(a): [ -> ]Witam. Trafił w moje ręce taki oto składaczek Kosztował grosze, babeczka która go trzymała nie wiedziała o nim za dużo, bo miała go po ojcu i leżał w szopie na działce. Postanowiła go opchnąć. Stan romecika jest idealny. Rocznik '85. Lakier dziewiczy, (rysy policzyłbym na palcach jednej ręki) na chromach i błotnikach delikatny nalot do spolerowania. Wyposażenie kompletne, nawet komplet kluczy jest, brakuje jedynie lampki przedniej. Piasta 3-biegowa shimano chodzi super, hamulce działają, dynamo także Opony stomil '85 w stanie idealnym, musiałem jedynie nabić powietrza, ale wiadomo, długo stał. Taki oto czerwony meksykanin:
powietrze nieoryginalne , więc się nie liczy
a tak poważnie to tylko pozazdrościć
Zapewne przeskakuje bo jest wsadzony klin nowej produkcji, musisz poszukać oryginalnego lub ewentualnie wbić odwrotnie, wtedy już nie ma bata że będzie przeskakiwać, przechodziłem to u siebie. Może być też po prostu poluzowana nakrętka na klinie.
możesz mieć klin do wymiany i stąd ten luz. Klin kupisz w sklepie rowerowym za jakieś grosze, u mnie są po 2.50.
Dzięki za podpowiedź. Nakrętka była nie do końca dokręcona choć wyglądała na dokręconą
Teraz jest ok!
rower I klasa , ale tapeta
Napisane przez romet3kolory - Wczoraj 21:11:03
rower I klasa , ale tapeta
No tapeta kozacka
Ale nie śmiej się bo właśnie ją zrywam i szlag mnie trafia
raz kiedyś kleiłem, ale na szczęście odklejanie mnie już ominęło
Siema! Nie ma jak to niedzielny, popołudniowy, szybki deal!
Tym razem dopadłem zwierciadło za przyzwoite 25 zeta. Naprawdę podziwiam handlarzy którzy wystawiają takowe lusterka, w takim stanie za 70-100 zł
Pozdro
[
attachment=15338][
attachment=15339][
attachment=15340]
Dzięki
Pomału coś tam przybywa, ale o okazję dzisiaj trudno