Czy licznik z ogara jest rozbieralny/ naprawiany?
Licznik działa, ale nie chodzi płynnie, tylko wskazówka cały czas drga, dodatkowo nie działa licznik km. Wyciągnąłem go, ale nie wygląda jakby dał się rozebrać... Da się to w ogóle rozebrać czy odrazu szukać nowego?
Oczywiście że da się rozebrać - nawet na pojedyńcze części. Podwadź delikatnie ramkę śrubokrętem i ją zdejmij
Wskazówka zawsze będzie trochę drgać, to nie jest licznik taki jak w samochodzie. Bardziej prawdopodobną przyczyną jej drgania może być na przykład zgięty pancerz linki prędkościomierza lub zgięta sama linka. Linka podczas obrotu napotyka miejsce w którym ma większy opór, przed nim zwalnia, a po przekroczeniu tego miejsca przyspiesza. Mimo że napęd licznika obraca linkę z mniej więcej stałą prędkością w danym momencie to odcinek linki przed miejscem ze zwiększonym oporem działa jak sprężyna lub akumulator energii, energie zbiera przed, a oddaje po przekroczeniu tego miejsca, wtedy może pojawiać się to drganie. Takie zjawisko można także wywołać w domowych warunkach, zapinając linkę do wiertarki i zaginając mocno pancerz w jednym miejscu. Przyczyną drgania może też być złamany ząb w przekładni napędu linki, jednak to się zdarza bardzo rzadko.
Linka jest niezagięta i nowa, ślimak tez jest nowy - podejrzewam że problem tkwi w liczniku.
Ok rozebrałem licznik, powodem niedziałającego licznika był zardzewiały pręt na którym są te zębatki. Wyczyściłem - zębatki chodzą idealnie, ale mam problem ze złożeniem tego, niby porobiłem zdjęcia, ale ustawiam sobie przebieg na 00000, ustawiam zębatki wszystkie w takim samym położeniu i nie trybi coś... jest jakie know how?
Dobra udało się, trochę było dłubania żeby wszystko ustawić, ale jest ok.. pręcik wyczyszczony z rdzy, dałem kropelkę oliwki silikonowej i pracuje pięknie.
Wyczyszczony, skręcony, zamknięty i jestem zadowolony bo byłem pewny że będę musiał kupić nowy.