Witam, mam problem z moim rometem. Nie dostaje odpowiedniej ilości paliwa do komory pływakowej. Paliwo leci przez wężyk, ale nie wlatuje już do gaźnika.Dodam, że kiedy wleje paliwo bezpośrednio do komory z pływakiem chodzi normalnie. Co mam zrobić?
Pokrywka komory pływakowej do przedmuchania, patrzysz pod światło, czy w dziurce widzisz światło i problem z głowy
kranik może być lekko przytkany sprawdź jeszcze czy nie ma syfu w odstojniku
(08-03-2017 18:54:59)rafi555 napisał(a): [ -> ]kranik może być lekko przytkany sprawdź jeszcze czy nie ma syfu w odstojniku
(08-03-2017 18:30:33)serq1337 napisał(a): [ -> ] Paliwo leci przez wężyk, ale nie wlatuje już do gaźnika
Heloł hehe
(08-03-2017 18:50:03)Rafku napisał(a): [ -> ]Pokrywka komory pływakowej do przedmuchania, patrzysz pod światło, czy w dziurce widzisz światło i problem z głowy
przedmuchałem już ją i widać przez nią światło,ale to nic nie dało.Dodam ,że 2 dni temu chodził normalnie i nie było takich problemów
jednak miałem racje :/ kranik lub odstojnik do przeczyszczenia
(08-03-2017 20:07:42)rafi555 napisał(a): [ -> ]jednak miałem racje :/ kranik lub odstojnik do przeczyszczenia
Kranik jest czysty czyściłem go 5 dni temu poza tym leci z niego dużo paliwa.
Panie kolego, przeczyść w ogóle cały gaźnik
.
(08-03-2017 20:13:27)kacperszkudlarek napisał(a): [ -> ]Panie kolego, przeczyść w ogóle cały gaźnik .
przeczytaj ten temat od początku do końca
moze to głupie ale sprawdz odpowietrzenie baku
(08-03-2017 21:11:02)Artur258320 napisał(a): [ -> ]moze to głupie ale sprawdz odpowietrzenie baku
wydaję mi się ,że ma dobre odpowietrzenie
(08-03-2017 21:11:02)Artur258320 napisał(a): [ -> ]moze to głupie ale sprawdz odpowietrzenie baku
Wcale nie głupie, bo jak z tym jest wszystko okej, pokrywka jak i kranik rzeczywiście jest drożna, to kacperek jak zwykle nie świadomie podsunął kolejną rzecz, którą autor tematu powinien się zająć
a ja twierdzę że w odstojniku jest syf
no rafał miałeś racje
Dzięki! Mój romet wrócił do życia <3