witam, wczoraj poskładałem skrzynie, wszystkie podkladki są oprócz jedenej pod choinke, wałek zdawczy kręci sie normalnie az do pewnego momentu sie zablokuje, ale da sie to odblokowac kopniakiem energicznym ruchem reka, potem znowu sie pokreci troche i to samo, co to moze byc?
Nie wbijałeś łożysk na chama w kartery i na wałki? Bo czasem po wbiciu młotkiem łożysk potrafią sie klinować w którymś momencie. Druga rzecz, to może być to przez brak tej podkładki o której mówiłeś, trzecia, czy po wbiciu biegu (1 lub 2) to nadal występuje, czy tylko na luzie?
nie no lozyska ladnie kreca sie w karterach juz zalozone z walkiem, a jak społowie to lipa