Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: potwierdzenie do rejestru
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Czy na potwierdzeniu do rejestru na którym marka to "komar" można zarejestrować zarejestrować motnrynke czy tylko wszystkie modele komarka?
Pozdrawiam
"treść usunięta ze względu na prośbę jednego z użytkowników"

można nawet i charta zarejestrować kiedyś każdy romet był nazywany "komarkiem",tylko na ogara 200 mówiono "jawka":F
W teorii się nie da - w praktyce raczej nie powinno być większych problemów - wszystko zależy od diagnosty


Najważniejszą rzeczą przy takim numerze jest rok produkcji - musi się mieścić w tych latach, kiedy produkowali Pony
Jak się chce to się da Smile Ja zarejestrowałem Ogara na dowodzie z wpisem "Romet Motorower", który diagnosta zmienił mi na Romet T-1, bo nie miał Ogara 200 w bazie. I nic złego z tego powodu się nie dzieje, nawet policjant mówił mi, że to nie ma znaczenia, jeśli to Romet.
Czyli można ale wszystko zależy od diagnosty? A w WK nie będą robić problemu jak na "potwierdzeniu" jest napisane marka komar a na dokumencie od diagnostyky marka Romet?
Wydział i tak na 99% wyśle Cię z powrotem na stację w celu 'Ustalenia danych pojazdu/uzupełnienia danych pojazdu'. Wtedy diagnosta wypisze Ci prawidłowo wszystko pod Twój pojazd i już masz czyściutką sprawę.

Oczywiście mówimy o sytuacji gdy numery z dowodu zgadzają się z tymi na ramie.
Więc najpierw zrobić odpowiednie badania techniczne potem do WK i można mieć motorynKE
Jak numery się zgadzają, masz ciągłość umów, OC, tabicę etc to...
Pierwszym miejscem jest wydział komunikacji gdzie bierzesz druk o 'Ustalenie/uzupełnienie danych pojazdu' i dodatkowo może być potrzebny druk o nadanie cech identyfikacyjnych/tabliczki znamionowej (zależy od diagnosty i stacji ale bez tabliczki na ramie już może być ciężko coś załatwić). Żeby uniknąć problemów mówisz, że tabliczka zginęła i chcesz wykonać wtórnik. Z tymi papierami z WK lecisz na przegląd, ustalają dane, sprawdzają pojazd, drukują lub wybijają tabliczkę. Dostajesz papiery o uzupełnieniu danych i ewentualnym badaniu technicznym jeżeli nie masz aktualnego. Z tymi dokumentami idziesz do wydziału komunikacji i już normalnie rejestrujesz. Na stacji za ustalenie danych biorą z tego co pamiętam 60zł i za tabliczkę 30. W wydziale komunikacji też dochodzą jakieś niewielkie koszty.
Żeby pomóc diagnoście możesz wziąć instrukcję od motorynki albo żółtą książkę (lub skany) wtedy będziesz miał poprawne dane, a nie wesołą twórczość jak to zazwyczaj bywa.
Powodzenia.

Naprodukowałem się, a nie doczytałem, że chodzi o 'potwierdzenie do rejestru', a nie zwykły dowód. Jak był wyrejestrowany to zaczynają się schody, poszukaj bo jest o tym mnóstwo informacji.
Te forum i ludzie którzy się tu znajdują są po prostu zaje..dziękuję wszystkim którzy doradzają i chcą pomóc. Chwała wam za to.
Przekierowanie