Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Bydgoski Szerszeń :D
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Prawie jak w Lidlu - Co sezon coś nowego krejzi
darzysz miłością ogary 200 tak samo jak ja. No... tyle że ja zadowoliłem się zrobieniem perełki z jednego i tylko nim Big Grin A kiedy jakieś większe moto? Nie masz pociągu to czegoś większego ale równie klasycznego?
Widzisz, mi jeden to mało Smile Do większych jakoś mocno mnie nie ciągnie. Owszem, chciałbym mieć WSK i 350TS, ale na to też przyjdzie swój czas. Ogar mi wystarcza do wszystkiego Big Grin

A wracając do tematu, to w końcu uporałem się z problemem paliwa. Ogar miał wyraźny problem z jazdą na wyższych obrotach trzeciego biegu. Gdy tylko dawałem więcej gazu, zaczynał się dusić. Słusznie obstawiałem, że paliwo leci za małym strumieniem. Winnym okazał się być kranik, oraz resztka tej uszczelki, która powinna być w zakrętce. Kranik sam w sobie miał za mały przelot (porównałem z innym), a uszczelki w zakrętce nie było, ale za to w gwincie baku jej resztki już owszem. Z dwóch kraników złożyłem jeden porządny, kupiłem nową uszczelkę, skręciłem i jak ręką odjął. Paliwo leci ciurkiem, ogar zapierdziela Big Grin

brawo Ty! okok
Nie nie nie Big Grin Mam swoje pewne zasady których się trzymam, a jedną z nich jest to, żeby nie "okradać" jednego Ogara na rzecz drugiego Big Grin A przynajmniej nie takiego, który jest kompletny. Od podbierania części mam dwa inne ogary i składowisko części Tongue

A pompek to i tak bym musiał ze dwie kiedyś dorwać Big Grin
Ze trzy nawet. Big Grin
Radź se sama, ja mam deficyt na taki towar, więc prędko nadwyżki nie przewiduję best
Pfff! Ok zobaczymy... Poczekaj tylko aż będziesz coś ode mnie chciał. Big Grin
hah trochę po fakcie ten filmik i nie w tym temacie...


Są jakieś różnice w jeździe starszym modelem ogara względem nowszego, czy to samo? Chodzi mi głównie o długą główkę ramy, po moim T1 mam wrażenie, że długi przód jest miększy od krótkiego
Ten filmik to z dzisiaj jest Tongue

A co do jazdy to większych różnic nie ma jeśli chodzi o pracę zawieszenia. Wiadomo, że wiele zależy od danego egzemplarza i jego stanu zawieszenia. I żeby coś dodać, to powiem, że u mnie z kolei jest odwrotnie i to w niebieskim Ogarze zawieszenie jest jakby ciut "miększe" a w tym pracuje bardziej twardo :F
Różnica to jest w pozycji jazdy, ale w samej pracy zawieszenia nieszczególnie, jak z resztą wspomniałem wyżej. No i mając już pewne doświadczenie z tym Ogarem i innymi moimi to różnicę odczuwa się tylko przez chwilę, z resztą taką samą różnicę czułem się nawet po przesiadce z jednego na drugiego ogara, gdy oba miały krótką główkę. Jak już się przyzwyczaiłem do danego Ogara to prowadzi mi się go podobnie jak każdego innego.
Fajny, ale strasznie głośny Big Grin
fajnie pyrka.
Ogar musi pyrkać Big Grin, nie ważne jaki Big Grin, czy 200 czy 205 Big Grin.
Kiedyś Kłejku dorwie jakiś tłumik z dobrym wkładem i sobie wymieni :F
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie