11-12-2016, 19:03:33
Witam,
Silnik odpala na "freza", ładnie się wkręca (zapłon idealnie przełożony z mojego sprawnego rometa, więc nie ma co w nim szukać) Trzyma wolne obroty, ale nie ma czym jechać. Już nawet zmieniłem zębatke tylną na większą i tylko trochę lepiej. Tam gdzie moje inne romety wylatują bez problemu na 2 ten ma problem na 1. Dodam że wrzuciłem nowy tłok wraz z pierścieniami (Almot) do Oryginalnego cylindra ZMD i kompresja jest potężna ! Sprzęgło nie ślizga !
Jedyne co zauważyłem to nadmierny luz góra dół wału (korby).
Może aż mieć to taki wpływ na moc? Siedzę w fachu dobre kilka lat i powiem szczerze że powoli się poddaje.... Jeszcze motor jest kumpla i szkoda mi ładowac hajs w nowy wał którego nigdy nie odzyskam .
Z góry dzięki!
Bez wydechu to samo!
Silnik odpala na "freza", ładnie się wkręca (zapłon idealnie przełożony z mojego sprawnego rometa, więc nie ma co w nim szukać) Trzyma wolne obroty, ale nie ma czym jechać. Już nawet zmieniłem zębatke tylną na większą i tylko trochę lepiej. Tam gdzie moje inne romety wylatują bez problemu na 2 ten ma problem na 1. Dodam że wrzuciłem nowy tłok wraz z pierścieniami (Almot) do Oryginalnego cylindra ZMD i kompresja jest potężna ! Sprzęgło nie ślizga !
Jedyne co zauważyłem to nadmierny luz góra dół wału (korby).
Może aż mieć to taki wpływ na moc? Siedzę w fachu dobre kilka lat i powiem szczerze że powoli się poddaje.... Jeszcze motor jest kumpla i szkoda mi ładowac hajs w nowy wał którego nigdy nie odzyskam .
Z góry dzięki!
Bez wydechu to samo!