Witam,
Parę dni temu udało mi się zdobyć męski rower firmy M*O*VE. Jego były 90-letni właściciel twierdzi, że dostał go od brata swej matki w 1976 roku i ,,już wtedy był stary''. Czy wiecie może w jakich latach został wyprodukowany, gdyż nr ramy nie wskazuje na rok produkcji. Jak myślicie czy zostawiać ten lakier, czy kłaść nowy? Ile może być wgl wart w tym stanie?
W załączniku zdjęcia roweru po zniesieniu go ze stodoły, oraz po wstępnym czyszczeniu z tony syfu i założeniu tylnego koła.
Z góry dzięki.
Reszta zdj
I reszta zdj
Według niemieckiej wikipedii rowery Möve (Mewa
), a dokładniej ten produkowano od 1948–1961 roku w fabryce VEB Möve-Werk Mühlhausen w Mühlhausen/Turyngii. I numery powinny znajdować się na rurze podsiodłowej z prawej strony tak jak tu:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564...13a304.jpg A jak tam nie ma to może w innym miejscu...
To chyba jest ten:
Bo nawet na Twoim jakiś niebieski kolorek widać. Co do tego modelu jest to Möve Modell 10 z roku 1957 (chyba). Tu jest więcej informacji, wymiary, modele itp.:
http://ddr-fahrradwiki.de/Modelle_Möve
W sumie to na pewno ten model, nawet biała kreska na rurze podsiodłowej jest na Twoim rowerze jak i na tym ze zdjęcia
Być może na zdjęciach nie widać tego tak dobrze jednak mój rower ma inne szparunki niż ten niebieski którego wstawiles zdjęcie i mój miał inny hamulec
erykm20 napisał(a):Być może na zdjęciach nie widać tego tak dobrze jednak mój rower ma inne szparunki niż ten niebieski którego wstawilAs zdjęcie i mój miał inny hamulec
Po tylu latach farba zdążyła by zejść 10 razy, do tego rdza. A hamulec można zmienić. Inne szparunki? Gdzie i jakie? Zdjęcie proszę.
Choćby ten napis na rurze skośnej, w moim ślady po nim znajdują się wyżej. Masz rację można zmienić hamulec, ale właściciel twierdzi że od nowości był hamulec hebelkowy.
erykm20 napisał(a):mój miał inny hamulec
erykm20 napisał(a):od nowości był hamulec hebelkowy.
A na moim zdjęciu nie jest hamulec hebelkowy? Po prostu ten z mojego zdjęcia ma inne mocowanie. Co do napisu, chociaż bardziej to resztki malowania są chyba na tej samej wysokości i tu i tu, bo na Twoim rowerze to nie ma śladu po napisie
Ślad po napisie jest tylko nie widać go na zdjęciu, bo jest bardzo słabo czytelny.