Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: ogar 200 remont silnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
remontuję silnik i przy okazji jak już jest rozpołowiony to co mogę zrobić z wyskakującymi biegami 2 i 3 lubi wyskoczyć jak nie przytrzymam nogą
Przejrzyj automat zmiany biegów czy nie ma luzów, czy zapadki się zazębiają i czy w nie jest pogięty. Za wyskakujące biegi odpowiedzialny jest automat. Nie jest on jakiś zbytnio skomplikowany i o ile nie jest ekstremalnie wyrobiony można go przy odrobinie chęci zregenerować, ewentualnie pozostaje opcja wymiany na inny.
No ale jak zregenerować wypracowany materiał? Przynajmniej samemu to ja nie mam pojęcia jak chcesz to zrobić

Biegi wyskakują - do sprawdzenia luzy na skrzyni biegów i automat to ew. wymiany
(02-10-2016 14:57:18)Rafku napisał(a): [ -> ]No ale jak zregenerować wypracowany materiał? Przynajmniej samemu to ja nie mam pojęcia jak chcesz to zrobić
W zasadzie to żadna filozofia o ile automat nie jest ekstremalnie wyrobiony.
Rozbierasz automat na części pierwsze, czyścisz dokładnie i oceniasz stopień wyrobienia poszczególnych części. Oś zapadki jeśli ma wyczuwalny luz, można zaklepać na kowadle. Wyrobione zęby automatu, jeśli są wyrobione możemy pilnikiem pogłębić rowki. Przed złożeniem sprawdzamy spasowanie poszczególnych elementów, często zdarza się że automat jest pogięty, więc można podjąć próbę wyprostowania, żeby wszystko idealnie do siebie pasowało. Automat musi pracować bez żadnego przycinania. Na koniec po założeniu segera sprawdzamy luz, jeżeli jest, dajemy podkładkę pod seger.
Oczywiście można wymieniać, ale nowe automaty chyba bardzo ciężko dostać, a używane to jak loteria ( albo się trafi, albo nie)
(02-10-2016 17:04:04)barmil napisał(a): [ -> ]
(02-10-2016 14:57:18)Rafku napisał(a): [ -> ]No ale jak zregenerować wypracowany materiał? Przynajmniej samemu to ja nie mam pojęcia jak chcesz to zrobić
W zasadzie to żadna filozofia o ile automat nie jest ekstremalnie wyrobiony.
Rozbierasz automat na części pierwsze, czyścisz dokładnie i oceniasz stopień wyrobienia poszczególnych części. Oś zapadki jeśli ma wyczuwalny luz, można zaklepać na kowadle. Wyrobione zęby automatu, jeśli są wyrobione możemy pilnikiem pogłębić rowki. Przed złożeniem sprawdzamy spasowanie poszczególnych elementów, często zdarza się że automat jest pogięty, więc można podjąć próbę wyprostowania, żeby wszystko idealnie do siebie pasowało. Automat musi pracować bez żadnego przycinania. Na koniec po założeniu segera sprawdzamy luz, jeżeli jest, dajemy podkładkę pod seger.
Oczywiście można wymieniać, ale nowe automaty chyba bardzo ciężko dostać, a używane to jak loteria ( albo się trafi, albo nie)

To nie jest poprawnie zrobiona regeneracja tylko jakieś badziewie. Poprawną regenrację wypracowanego materiału przeprowadza się poprzez napawanie. To chyba logiczne że to czego nam ubyło podczas eksploatacji trzeba odbudować podczas regeneracji, a nie rzeźbić pilnikiem albo zaklepywać.
sprawdzałem ale wygląda na całkiem dobry luzów nie ma może sprzęgło było tego powodem wytarte tarcze?
Zużyte tarcze nie są powodem wyskakiwania biegów.

Na rysunku zaznaczyłem na co powinieneś zwrócić uwagę. Czerwonym kolorem zaznaczone są zapadki (znajdują się po obu stronach automatu). Na początku sprawdź czy odpijają. Powinny być cały czas rozchylone za sprawą sprężyny. Później zobacz czy zazębiają z tymi wyżłobieniami w automacie. Jeżeli tam jest wszystko w porządku spójrz na te ząbki zaznaczone na żółto, czy czasem nie są zbytnio wyrobione.
mam następny problem gdy składam silnik to ściska wałek od sprzęgła,ciężko chodzi,gdy poluzuje śróbkę chodzi ok ale gdy znów dokręcę to ściska
Złe zdystansowanie ot co

I jaki wałek od sprzęgła? Facepalm2
no to co mam zrobić w tej sytuacji
Skoro ty nie ogarniasz podstawowych pojęć to tym bardziej nie powinieneś brać się za remont silnika - do tego nie napisałeś jak wygląda sprawa z tymi biegami, co postanowiłeś, a uważam, że jeżeli zakładasz temat dotyczący tego problemu powinieneś napisać jak go rozwiązałeś Facepalm2
(03-10-2016 21:46:01)Rafku napisał(a): [ -> ]Skoro ty nie ogarniasz podstawowych pojęć to tym bardziej nie powinieneś brać się za remont silnika - do tego nie napisałeś jak wygląda sprawa z tymi biegami, co postanowiłeś, a uważam, że jeżeli zakładasz temat dotyczący tego problemu powinieneś napisać jak go rozwiązałeś Facepalm2

panu już dziękujemy.
autorze po prostu składasz silnik na zimno. zaraz pogniesz wał, zniszczysz łożyska, obijesz przylgnie.
(04-10-2016 00:46:13)charper napisał(a): [ -> ]autorze po prostu składasz silnik na zimno.

No i pudło.

Bo co ma składanie silnika na zimno do tego, że po ściśnięciu połówek jest opór? Nie ma różnicy, czy zrobisz to tak jak on nawalając młotem, czy metodą zimno ciepło...
Rafku, z całym szacunkiem, ale przestań już udawać że jesteś najmądrzejszy na świecie i robić z każdego debila, bo po prostu źle się to czyta i źle świadczy o tobie. Jak człowiek nie złoży paru silników i nie będzie pytać o nic to nigdy się nie nauczy. A do autora - skręć silnik i po prostu puknij lekko gumowym młotkiem w każdy wałek, tak jak byś chciał go wbić do środka. Elementy powinny się odprężyć i wszystko powinno chodzić lżej. Ale ostrzegam, tylko delikatnie popukać, nie walić z całej siły.
ok silnik złożyłem ale jest znowu problem ze zmieniaczem biegów bo wystaje taki bolczyk który wpada w dziurę automatu a on mi ciągle wylatuje z dziury i teraz jak już złożyłem nawet sprzęgło znowu pewnie wyleciał bo wskakuje tylko jakby 1 bieg
Stron: 1 2
Przekierowanie