Kolejna układanka. Najrzadszy chyba Romet Super na spłaszczanych rurach Columbusa. Podobno wyszło tylko 15 takich ram.
Jak widać lakier nieoryginalny, proszkowy
Trochę pracy i żegnamy się z jakże gustownym zestawieniem kolorów...
Detale...
Postanowiłem, że Super poskładany będzie bez kompromisów. Części albo NOSy, albo "minty". Oczywiście Campa Super Record.
Pedały niemal nowe.
I do tego NOS noski campy, aż szkoda montować...
Naklejeczki oryginalne z epoki.
NOS gumki do klamek Campy, prosto z Italii.
Nie po to robi się szybki rower, żeby hamować, no ale...
Korba.
Blat NOS.
Ramka prosto od mojego lakiernika.
cdn.
To lubię najbardziej - dopieszczone szczególiki - aż chce się oglądać.
Brawo
Czekam na resztę
Jeszcze trochę historii.
Oba zdjęcia pochodzą od Bartka, forumowego Crimson Ghosta.
Lech Piasecki na Suprze Air:
Oraz Super Air na którym jeździł kolejny wielokrotny mistrz Polski Marek Leśniewski, rower stoi w bydgoskim muzeum. Ten Super jest nieco inny niż reszta znanych "Airów".
Kurka jak ja uwielbiam takie tematy.. Coś pięknego, nic tylko pozazdrościć twojego zapału jakie masz do tego hobby
Naprawdę miło na takie coś popatrzeć. Gratulacje! Widać, że wkładasz w to całe swoje serce i właśnie o to chodzi!
Kilka pytań, z czystej ciekawości.
Te sprzęty tylko cieszą oko, są używane zgodnie z przeznaczeniem(choć wiadomo że nie zajeżdżane), czy np. tylko na wyścigach retro?
I dla uzmysłowienia rozmachu. Załóżmy że typowy sprawny Ogar z papierami to 350-400zł. Pedały były droższe, tańsze czy w okolicy?
Na razie uzywane nie są, bo trzeba to poskładać, ale będą, choć wiadomo, mam rowerów kilka i ten będzie ostatni na liście do jazdy, bo po prostu szkoda nowych cześci z epoki, ale wszystko ma działać w 200%, czego chyba tłumaczyć nie muszę (odsyłam do poprzednich rowerów). Jak tylko będę miał kaprys, to wsiadam i jadę, tak działa każdy mój rower i nie uznaję odstępstw. Ceny - odsyłam do allegro
można kupić taniej i drożej, jak kto woli, ja kompletowałem części 2 lata prawie.
Raczej miałem co innego na myśli, miałem czas więc większość części zdobyta była tanio, bardzo tanio, śmiesznie tanio, za darmo. Pozostałe więc mogłem kupić za rynkową cenę, lub nawet przepłacić jeśli było warto, bo i tak wyszło mniej niż powinno.
To jak masz dojścia że wszystko za darmo i tanio to chętnie przygarnę coś rokującego w rozmiarze 560-570. Coś może bardziej wypaśnego niż Rekord którego składam ale też nie aż tak jak Twoje sprzęty.
W zamian mogę zaoferować że drugiego syna nazwę Bartek
Ale na poważnie. Jak coś trafisz sensownego w rozsądnej cenie to daj znać.
Wiesz, nie pisałem, że wszystko za darmo albo tanio, ale że większość tanio, a czasem nawet w ostatecznym rozrachunku za darmo (np. kupić tanio 2 rzeczy, sprzedać jedną i wyjść na zero). Ale nie ważne
Przydałby się jeszcze jakiś wypasiony komplet kół, za którym będę się pewnie bujać trochę czasu
Tym niemniej jeśli masz nos charta i wyczucie rynku...miej oczy otwarte na takie coś co powiedziałem.
Lakier dobierales komputerowo czy ma jakis kod ?
Lakier dobrałem na oko w mieszalni, na wzór miałem oryginalny widelec rometa w tym kolorze.
Chyba to to samo co szuka rometów na wystawę...