Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet ogar 205 mały problem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam mam rometa ogara 205 po remoncie wymieniłem w nim uszczelki, śruby, Simeringi, łożyska, wał, nakrętki, tłok, cylinder, głowica, świeca, gaźnik,zębatka,automat biegów,cały zapłon,magneto i sprzęgło całe (prócz kosza został stary) wsadziłem go w ramę i tu jest problem pod pompuje paliwo kopne ze 2-3 razy zależy z jaką siłą zapali obroty nawet trzyma ale jak wsiądę wduszę sprzęgło wpije bieg i chcę ruszyć to gaśnie tak jak by sprzęgło ciągnęło czy coś.
?? To co w końcu, nie ma siły ruszyć, czy sprzęgło nie wyregulowane? Facepalm2

Co do pierwszego to do regulacji zapłon gaźnik, bądź do wymiany i zdystansowania wał.

Co do drugiego, to zabawa z linką


Nie sprecyzujesz pytania, nic konkretnego nikt nie napisze........
Po prostu wciskam sprzęgło wpijam bieg chcę ruszyć puszczam lekko i gaśnie ojciec to widząc twierdzi że sprzęgło ciągnie ale ustawiałem już linkę przy silniku .
To dodaj gazu to ruszysz
a czy ta sprężyna co jest na sprzęgle co potem idzie na nią ta tarcza z kulką i potem zawleczki to mam jakieś znaczenie do sprzęgła bo mam w garażu jeszcze jakieś części i w nich znalazłem dwie sprężyny plus ta trzecia w silniku to jak je postawiłem obok siebie to była długa średnia i krótka każda miała inną długości.
Bo każda jest zużyta w innym stopniu. Najkrotsza jest najbardziej już zużyta. Jednak długość/siła sprężyny ma wpływ jedynie na siłę spinania sprzegła. Gaśnięcie motoru jest spowodowane raczej czym innym. Ta kulka o ktorej wspomniales jest w dobrym stanie czy wytarta na płasko ? Wał sie nie przesuwa wzdluż osi ? Założyłeś ten popychacz na dźwignie sprzęgła ? Jak dodasz gazu wiecej i wcisniesz sprzeglo, wrzucisz bieg to tez gasnie przy probie ruszenia ?
Zdejmij kape zapłonu, wrzuć bieg i wciśnij sprzęgło i obracając ręką magneto sprawdź czy obraca się z dużo większym oporem niż na luzie. Jeśli tak to znaczy że brakuje podkładek na wale korbowym i po wciśnięciu sprzęgła wał jest przesuwany w bok i przez to dostaje dużego oporu.
Tą kulkę raczej mam dobrą i ten bolec też jest wsadzony w swoje miejsce a czy to może być wina ogólnie sprzęgła bo wszystkie rzeczy które wymieniłem to kupowałem w internecie nowe ze sklepu tylko sprzęgło kupiłem w necie od pewnego chłopaka ale twierdził że jest w 100% nowe nie używane (ale z tym to wiadomo jak jest z takimi sprzedającymi).
Sprawdz czy to sprzeglo w ogole dziala. Postaw rometa na stopkach, tylko znajdz kąt bo przez wybity ogranicznik w ramie tylne kolo bedzie dotykac ziemi.

Odpal silnik (z gazem rzecz jasna, wrzuc bieg i jezeli po wcisnieciu sprzegla tylne kolo przestanie sie obracac, to masz luz osiowy na wale, czyli to o czym napisal uzytkownik AliveC4T
Zmieniłem całe sprzęgło na nowe razem z koszem bo tamten też już był trochę po obijany ale nic nie dało ale jak wsiądę odpalę wduszę klamkę sprzęgła i wbije bieg to od razu gaśnie ale jak zejdę postawie go na nóżki odpalę wduszę sprzęgło wbiję bieg puszczę sprzęgło to chodzi normalnie a jak siądę i chcę ruszyć do już dupa bo gaśnie.
I co nikt się dalej nic nie wypowie.
Może dajesz za mało gazu przy ruszaniu, albo reszta napędu ma jakieś ogromne opory?
Przekierowanie