Nie mogę odblokować zapłonu gdy chcę ustawić na 2mm przed GMP kręce magnetem
i przerywacz się nie otwiera na 0,05mm.Gdy tak zakeciłem zapłon po przesunięciu w prawo silnik się grzeje ale po ponownym przesunięciu w lewo nie grzeje się.Czy po prostu ten silnik tak ma.No i wreszcie w którą stronę się przyśpiesza-opóznia
w lewo przyśpieszasz w prawo opóźniasz.
jak się nagrzeje to jest słabszy teraz nawet po przesunięciu w lewo się grzeje rura zmieniła kolor,przegrzana co robić?
Żeby twój romet idealnie chodził zapłon musisz mieć ustawiony tak, aby GMP pokrywał się z miejscem na krzywce w którym młoteczek najbardziej jest podniesiony (taka górka po której od razu następuje większy spadek) tam ustawiasz na 0,3mm odległość na przerywaczu, a 2mm przed GMP może ci się nawet stykać, bardzo ciężko jest tam ustawić 0.05mm, przynajmniej w moim się to sprawdza
a co do wyprzedzenia zapłonu to pozostaje niestety metoda prób i błędów, nawet 1mm może robić dużą różnicę. Czy kiedy na luzie wkręcasz ogiera na najwyższe obroty to przerywa ci i strzela tak jakby?
chyba rozwiązałem problem przerywacz był starty prawie że do zera, i pewnie przez to nie mogłem ustawić zapłonu,a czy 0.05 jak będzie to szczelinomierz ma wchodzić lekko czy z oporem?
Nie tak, żeby wyraźnie coś go trzymało
Musisz to ustawić tak, żeby można wyjąć było szczelinomierz bez jakiegoś wyraźnego oporu, a zarazem nie tak, żeby blaszka latała na wszystkie strony. Najlepiej wsadzić blaszkę, docisnąć kowadełko do młoteczka, poprzesuwać ją delikatnie żeby złapała odrobinkę luzu i zakręcić
Zamiast bawić się w szczeliny przy jakiejś wartości przed GMP, łatwiej w jawce ustawić ten punkt na miernik lub żarówkę.
no ale jak to zrobić na żarówke
Odłączasz wszystko od przerywacza, podłączasz tam przewód od żarówki, do masy silnika i do drugiego przewodu żarówki podłączasz napięcie. w momencie gaśnięcia żarówki, następuje zapłon.
jakie ma być napięcie do żarówki 6v