Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Motorynka 023
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam. Dzisiaj napotkałem się na nie codzienny problem. Myślałem, że już napotkałem się na wszystkie możliwe usterki w romecie a tu niespodzianka. Próbowałem ustawić zapłon w motorynce suwmiarką oraz diodą (później miernikiem) i napotkałem się na problem mianowicie. Ustawiłem zapłon na max przyspieszony a według moich odczytów powinienem jeszcze bardziej go przyspieszyć..... Silnik łapie, przerywa nie ma mocy. Rozebrałem zapłon wszystko wydaje się być OK Klin jest idealny. Nw co może być przyczyną takiego czegoś. Miał ktoś kiedyś takie coś ?
Może po prostu go źle ustawiłes i tyle?
Albo wał jest od S38.
Miałem tak. Rozpiłuj podstawę iskrownika i będzie dobrze Wink
Wał zakładałem nowy może ma 500 km może więcej może mniej. Nie widzi mi się psuć podstawy bo jest też nie dawno zmieniana. Pokombinuje jeszcze z innym iskrownikiem. Poprzekładam itp zobaczę co się zepsuło.
Jak ustawiałeś przerywacz?
Szczelinomierzem na 0,4 mm
W którym momencie jest te 0,4mm?
Przy maksymalnym otwarciu platynek. Nw dokładnie tego w stopniach ale widać to przez jednen z większych otworów w magnecie
Jak ustawiałeś ten zapłon? Że 3mm przed GMP przerywacz jest już rozwarty, czy zaczyna dopiero? Też miałem taki problem kiedyś że tak jakby brakowało regulacji i później w jakiś sposób to sie sami naprawiło, nie wiem czy nie wymieniałem wtedy przerywacza.
3 mm przed GMP chciałem ale jest jakieś 2 po GMP może dało by się go do tyłu odpalić XD
Na pewno w odpowiedni sposób ustawiłeś podstawkę zapłonu? Nie przekręciłeś jej w prawo?
Ona chodziła jak rakieta tyle że jakoś delikatnie mi się przylewała. No a ja poszedłem do technikum gdzie w szkole siedze prawie 12 h razem z przejazdami i śpię po 4 h żeby się wyrobić z nauką xd takie życie (profil mechatronik). Więc poszla do garażu i stała. Próbowałem ją odpalić ale doszedłem do wniosku że zapłon musze ustawić. Teraz zabrałem się za to i mam taki wynik. Od czasu gdy chodziła nawet magneta nie ściągnąłem. A drugie to nawet kable nie pasują inaczej.
Wał przestawiony masz.
Czop się obrócił w przeciwwadze
O kurde. Dobrze mówisz. Wał jest hiński jutro założe inny iskrownik i gdy bd taki sam problem to się wk.. bo dobry wal musi kosztować
Stron: 1 2
Przekierowanie