Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: MZ ETZ 150 1987r by komarinho
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Skoro tak uważasz...
Nie siedzą ciasno, i zewnętrzny pierścień łożyska kręci się razem z wewnętrznym czy co? Jak nie to moim zdaniem wystarczy zdystansować, aby nie było luzu osiowego - tak zrobiłem w 019, a mogłem użyć identyczny klej jak ty, bo jeszcze mi został po remoncie 023
No nie tylko ja. Starałem się oprzeć na czyjejś wiedzy. Na początku myślałem rzeczywiście że będzie trzeba naprawiać gniazda, ale po konsultacjach już wiem że dużo prostszy sposób jest równie niezawodny i skuteczny. Z resztą rozmawiałem z gośćmi który tak już robili i mztki kręciły porządne przebiegi, także rozwiązanie sprawdzone.

(08-02-2017 21:49:01)Rafku napisał(a): [ -> ]Nie siedzą ciasno, i zewnętrzny pierścień łożyska kręci się razem z wewnętrznym czy co? Jak nie to moim zdaniem wystarczy zdystansować, aby nie było luzu osiowego - tak zrobiłem w 019, a mogłem użyć identyczny klej jak ty, bo jeszcze mi został po remoncie 023

Łożyska na wale nie wymagały grzania karterów aby je zdjąć, prawie same z nich wypadły. Na tym polega to "siedzenie ciasno" Smile
Potwierdzam, loctite spisuje się idealnie.
Tylko pamiętaj żeby nie dać za dużo bo jak do kulki w łożysku dojdzie kropla to łożysko na śmietnik.
wiem, musi być ze sporą dozą umiaru Big Grin

Co więcej....Ostatnio udało mi się od jednego z prężniej działających w moich okolicach fana Mztek i tym podobnych załatwić "dawcę" części do mojej maszyny. Wspomniany kolega ma 150'tkę z papierami na sprzedaż za 1000zł. Oplaca mi sie ją kupić, bo naprawdę sporo fantów będę miał dzięki temu do swojej, tych których mi brakuje. Zostanie mi silnik który podobno w tej mz'tce jest w calkiem dobrej kondycji, rama z papierami i sporo części które mogę sprzedać gdybym chciał i część kasy na pewno się wróci. Uważam to za świetną okazję i inwestycję dla mojego projektu, dlatego jak tylko jak będę mógł to zabieram ją do siebie, już na mnie czeka Cool :piwo:










Teraz dopiero uwierzyłem w to że moja mztka w tym sezonie wytoczy się na szosy :grin: :grin:
Wbijam z piwkiem na składanie twojej HeartHeart
Będzie się działo! Big Grin
Trochę szkoda taki kompletny motocykl rozczłonkowywać. Może wystaw ją drożej, a za zarobione pieniądze dokupisz to czego Ci brakuje.
Nigdy na tym nie wyjdę. Części które musiałbym kupować osobno przerosłyby wartość tego motocykla 2 razy. Rozszabrowywaniem bym tego nie nazwał, szczytny cel w końcu, bo inna mz dostanie te graty i będzie mogła jeździć. jak mi zostanie z niej części to kiedys kupi się to co będzie brakowało i najwyżej złoży drugą Wink
Witam. Dziś etz'tka z 90 roku kupiona jako potencjalny dawca części do mojej. Kupiliśmy motocykl z kolegą na pół, zapłaciłem 1000zł. MZ ma papiery. Umówiłem się z kolegą że on bierze silnik i parę pierdół które będą mu potrzebne a ja całą resztę. Rzeczy które z niej zostaną albo sobie zostawimy niektóre, albo sprzedamy i się podzielimy zyskami. Mz okazała się w całości kompletna i zyskałem dzięki jej kupnie bardzo dużo części które posłużą w moim projekcie. Jest to m.in komplet kół w pięknym stanie, które po polerce będą wyglądać elegancko, obydwie opony w bdb stanie, rzeczy takie jak
-zacisk hamulcowy z pompą
-oryginalna kierownica w ładnym chromie z osprzętem
-oryginalny uchwyt pasażera w idealnym chromie
-przedni błotnik
-przednia lampa w idealnym stanie z oryginalnym wkładem h4
-tylna lampa prostokątna, idealna z sygnaturą DDR (chętnie wymienię się z kimś za taką okrągłą)
-stopka centralna
-kompletny napęd
-sporo gum, m.in zawieszenie baku, silnika, uchwyty akumulatora i tym podobne - wszelkie przelotki, zaślepki i takie różne - u mnie albo nie było albo były sparciałe od warunków w których mz "koczowała"
- uszy silnika ( u mnie jedno było spawane)
-dużo linek które są w dobrym stanie i po nasmarowaniu jeszcze posłużą

Ogólnie, podsumowując to jestem strasznie zadowolony. Wszystkie te części które musiałbym osobno szukać, kupować i płacić za wysyłki mam praktycznie za 500zł i na miejscu Smile Najbardziej jestem zadowolony z kół... udały się pięknie. W miarę czasu i możliwości powoli będę mógł składać moją Mz dzięki temu że będę miał części. Mztke przywieźliśmy w golfie 3 w hatchbacku, klimatycznie

dziś przyszedł też klej do łożysk, brakuje mi jednej nowej sprężynki i silnik będzie skladany do kupy. Będzie pięknie, projekt wychodzi na prostą Big Grin




Co za szczęściarz xD Pod koniec tygodnia wbijam :*
Będziemy coś działać! Big Grin
no i posegregowane Smile
Z rzeczy które były gorsze niż myślałem to tylko kierownica. Nie nadaje się, ponieważ ktoś wywiercił w niej dodatkową dziurkę Big Grin Cała reszta jak najbardziej mnie zadowala i podczas rozbierania ułożyłem już sobie plan co i jak. Części do składania silnika nie licząc łańcucha sprzęgła, przekładek i tarcz są już wszystkie. Kartery wyczyszczone, można robić z tego całość. Na tą chwilę nie zrobione, bo brakło mi czasu. W najbliżej przyszłości chcąc posunąć prace przy ETZ ogarnę malowanie przedniego błotnika, półek zawieszenia i tarczy. Muszą też wpaść łozyska główki ramy, uszczelniacze na przednie zawieszenie i oś wahacza + lewe ucho silnika kupiłem już. Będzie można parę rzeczy założyć i całość nabierze kształtu. Może wyjdzie, tylko muszę mieć czas, ech te studia Big Grin



Przerób drugą na crossa :F:F
Mega okazyjny zakup w tej cenie. Też bym brał bo długo już szukam.
Nic nie będę przerabiać, z resztą druga MZ zostanie bez wahacza, kol, silnika, i wielu innych więc to byłyby duże koszta żeby zrobić z niej drugi motor. Posłuży jako dawca części, trochę zostanie w zapasie a niektóre sprzedam żeby trochę się kasy wróciło. Zostanie mi jedna rama z papierami Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie