WITAM JESTEM TU NOWY I OD RAZU MAM TAKIE PYTANIE
MÓJ KOLEGA POWIEDZIAŁ, ŻE JEŚLI MAM PAPIERY OD OGARA 205 TO MOGĘ SPOKOJNIE JE ZAREJESTROWAĆ NA RAMĘ OD ROMETA 50 T-1
CZY TO PRAWDA ?
Zależy czy masz normalnych ludzi w WK, ja na przykład bez problemu zarejestrowałem Ogara 200 na papiery od 205.
I nie drzyj japy - wyłącz Caps Lock
(01-07-2016 21:37:17)Rafku napisał(a): [ -> ]Zależy czy masz normalnych ludzi w WK, ja na przykład bez problemu zarejestrowałem Ogara 200 na papiery od 205.
I nie drzyj japy - wyłącz Caps Lock
NIE DRZE JAPY JA MAM TAK ZAWSZE BO LUBIĘ PISAĆ CAPS LOCKIEM
DZIĘKI ZA ODPOWIEDŹ
ALE NIECH INNE OSOBY TEŻ SIĘ WYPOWIEDZĄ
(01-07-2016 21:54:34)albancr7 napisał(a): [ -> ]ALE NIECH INNE OSOBY TEŻ SIĘ WYPOWIEDZĄ
Także moim zdaniem powinieneś wyłączyć Caps Lock.
Co do papierów-nielegalne, choć pewnie przejdzie.
Miałem identyczną sytuację, tylko że w papierach mam 1990 rok, więc to raczej u mnie nie przejdzie. A i żeby nie było problemów z policją to musisz otrzymać w urzędzie zastępczą tabliczkę znamionową, rzadko kiedy trafiają się numeratory z tą samą czcionką której używał Romet(no chyba że chodzi o 50-T-1 pierwszej serii, widziałem kilka takich ram i na każdej były różne wielkości i czcionki numerów ramy)
Możesz ryzykować, ale jak masz w papierach MOTOROWER OGAR i rocznik 89 lub wyżej to ja bym raczej nie próbował.
PS: Nie pisz na CapsLocku bo cię stąd wywalą, poczytaj regulamin.
Ale o czym ty konkretnie LiSiC biadolisz?
Żeby 'legalnie' zmienili ci cokolwiek w dowodzie potrzebne jest OŚWIADCZENIE DIAGNOSTY.
Który np. podczas przeglądu dopisuje coś takiego:
I na podstawie tego w WK bez problemu wprowadzają zmiany do dowodu osobistego...
No ale jak jest się frajerem i nie potrafi się nic załatwić to pozostaje spuścić łeb i pójść z załamanymi rękami... i nie, nie twierdze, że wy nimi jesteście...
No to widocznie nie każdy diagnosta jest taki przyjazny klientowi. Mi kazał sobie iść bo te papiery mu zalatują przekrętem tyle.
Po za tym co z numerami? Też mi diagnosta je przebije?
Nie znam twojej sytuacji i nie wiem jak podszedłeś do tej sprawy, więc nie bardzo wiem co mam napisać...
Może ja miałem łatwiej, bo nie przyjechałem złomem z gnoju wyjętym, gdzie silnik ma nagar i syf z 89 roku i wszystko jest uwalone w błocie - to na pewno miało wpływ na załatwienie sobie wpisu...
Co do numerów to chyba logiczne, że nie ma takiej możliwości, trzeba mieć trochę rozumu i samemu zadziałać... No chyba, że chcesz płacić krocie za kwity od 50-T1, twoja sprawa...
W sumie w poprzednim poście wyczerpałem temat.
Jak podszedłem... normalnie mówię że wcześniejsza rama mi klękła i potrzebuję zaświadczenie żeby dostać zastępczą tabliczkę znamionową na tą ramę, facet mi mówi że to jest inny starszy model i tyle. Wiem że grono ludzi którzy potrafią rozróżnić T-1 i Ogara 205 jest nie duże no ale ja akurat trafiłem na typa co widzi różnicę. Widocznie nie jest mi dane mieć T-1.
Czemu ty od razu sugerujesz że wszystko jest zasyfionym złomem? Chłopie, może nie mam odmalowanego motoroweru i silnik 022 w nim, ale wygląda na pewno lepiej niż nie jeden z OLX za kosmiczną cenę...
Samemu zadziałać? I pójść siedzieć jak ktoś zauważy, świetna rada. Znajdź mi numeratory z taką samą czcionką jak nabijali w Romecie, mam numeratory z 4 różnych firm i żadna czcionka nie jest nawet podobna.
i co myślisz, że diagnosta siedzi i ma zdjęcia dla porównania czcionek w zależności od rocznika i modelu?
Diagnosta znając życie wie , że to romet i nic więcej.
Tak, tak, ale wiesz jak jest kara za przebijanie numerów na Romecie jest taka sama jak za przebijanie Mercedesa SLS. Ja jestem niezwykle zdolny do robienia sobie kłopotów więc wolę dmuchać na zimne.