Witam! Jest tu jeszcze paru użytkowników, którzy zbierają takie cuda?
Głównie kolekcja związana z maluszkiem, nie bez powodu
Ta autoryzowana instrukcja to tak naprawdę słowo, w słowo wcześniejsza zbindowana książka, poszerzona o bisa. No i nie mogło zabraknąć 5-tej części zeszytów, na którą polowałem dobre kilka miesięcy.
Niezmiernie mi przykro, że to prawie wszystkie polskie znaczki poświęcone motoryzacji (reszta jest w dziale pocztówek MZkowicza)
Brak jakiegokolwiek o tarpanie, mikrusie, czy innych wynalazków.
Semmao, na razie zbieram tylko polskie (i ostrzę zęby na chyba jeden z najważniejszych- z warszawą). Ale gdybym przypadkiem chciał poszerzyć kolekcję o zagraniczne chętnie się do ciebie zgłoszę
(co pewnie nastąpi za niedługą, ponieważ nigdy nie wychodzę z antykwariatu/hali targowej/giełdy z pustymi rękoma
)
Niestety nie ma ich dużo (głównie ze względu na cenę praktycznie zerową dostępność ich w obiegu- a jeżeli już kosztują krocie), ale jako, że zbieractwo wszelkiej papierowej treści związanej z polskimi "wynalazkami" to nie tylko książki, nie mogło wśród prospektów zabraknąć:
(Swoją drogą niezbyt urodziwą modelkę mieli
)
Reszta żetonów z Fiata (współczesna produkcja oczywiście, niemniej bardzo ciekawa) oraz Rometowa ciekawostka, której druga część do kompletu znajduje się w piwnicy między Laurą, a Smykiem trójką
No i troszkę się poszerzyła kolekcja (przede wszystkim ze względów praktycznych)
Skromnie. Choć pewnie jeszcze bym coś znalazł, to tak na szybko.
Powrót z wakacji zaowocował w powiększenie kolekcji o 3 roczniki "Auto international" (94-96) oraz parę innych luźnych egzemplarzy mi. "autosukces", "motomagazyn" czy "czym jeździć" (co najlepsze parę oznacza grubo ponad 20
)
I oczywiście plakat z pokoju
Dziś odnalazła się instrukcja po dziadkowej syrenie, między gratami w piwnicy
Modele z makiet milicji obywatelskiej (używali ich w takich dzisiejszych WORD-ach)
No i oczywiście zestaw moich ulubionych kart "Motoru"
Podsumowanie roku 2016- odrobinę się kolekcja powiększyła
Wpadła kolejna ciekawostka, którą ostatnio udało mi się wyrwać do mojego samochodu po ponad rocznych poszukiwaniach: