Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: '70 ZZR Kos Sołtysa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie!

Żeby nie zanudzać, przedstawię historię zakupu roweru na skróty.
Pewien młodzieniec z podbydgoskiej wsi znalazł go na strychu.
Szukając informacji o rowerze trafił na moją stronę. Skontaktował się ze mną.
Zaproponowałem mu, że go odkupię. Zgodził się.
Przy pomocy firmy kurierskiej spod ojczystej Bydgoszczy rower przyjechał do sołtysowego centrum dowodzenia w Sokołowie.
Tak to wygląda po wstępnym poskładaniu w całość:











ZZR Kos - Krótko produkowany, nieskładany bliźniak Karata.
Poziom oryginalności: 95%
Nieoryginalna jest lampka, dynamo i lewy pedał. Do pełni szczęścia brakuje też odblasku na tył - detale. Poza tym rower jest całkowicie oryginalny.
Zachowany jest w naprawdę pięknym stanie. Oczywiście posiada niejedno zadrapanie, ale w końcu ma 46 lat.
Według mnie, "szpitalny" błękit, na jaki pomalowany jest egzemplarz to najładniejsza barwa występująca w Karatach i Kosach - kolor najpiękniej oddający styl przełomu lat 60. i 70.
Na chromach jest obecny rdzawy osad, ale poradzę sobie z tym.
Trzeba również wyczyścić trudno dostępne miejsca.
Fabryczne opony Degum z rocznika roweru zachowały się idealnie.
Jak tylko znajdę sposób, by odkręcić zapieczone nakrętki główki ramy, to naoliwię skrzypiące i ciężko chodzące stery i wyciągnę wyżej kierownicę.
Muszę też ogarnąć kable, które na razie są jeszcze owinięte wokół główki i spięte trytytką do transportu.

Ciekawostka: złota "plama" na przednim błotniku to ta sama farba, którą był namalowany od szablonu napis "Kos". Wygląda na to, że w fabryce malującemu napis przypadkowo psiknęło się na błotnik. Coś pięknego!
Stawiam piwo, więcej prezentowania rzadkich modeli na forum !
Teraz juz wiemy, że napisy malowali na złożonym rowerze Big Grin
Piękny! Dasz się przejechać? Wink.
Gdzieś mam taki odblask, jak go znajdę dam Ci znać.
Nie no rewelacja. Ty masz z tymi rowerami Tongue gościu pisze się dowiedzieć o swoim rowerze, a ten mu go zabiera best! Najlepszy! Tongue
Nie no, nie wiem, jak można go skomentować, moim umysłem zawładnęła
jedna wielka zazdrość. Big Grin
Przekierowanie