Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Sprzęgło 023, a właściwie jego brak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak w temacie, od początku sezonu po remoncie silnika moje sprzęgło, to było coś, co przypomina sprzęgło, wcześniej to jakoś chodziło, jednak ostatnio, jak podczas jazdy mogłem sobie jechać z wciśniętą klamką sprzęgła, powiedziałem sobie, że muszę rozwiązać ten problem...

Kupiłem cały kompletny zestaw naprawczy sprzęgła, czyli tarcze, przekładki, sprężyna, docisk

Wymiana zabieraków, koszów sprzęgłowych nic nie daje.

Oczywiście studiowałem tego typu tematy, no i


bez podkładki - to samo co na filmiku
z cieniutką podkładką - to samo co na filmiku
ze standardową podkładką, taką jaka ma być zamontowana - to samo co na filmiku (na filmiku jest właśnie zamontowana ona...

https://www.youtube.com/watch?v=KVMg4TAl...e=youtu.be





Nikt nic? No trudno, w takim razie czas zapchać złom do okolicznego mechaniora, bo mi pomysły się już skończyły.
Wydaje mi się - nie jestem fachowcem w tej materii, ale sam kosz masz jakiś płytki. Tzn, że ostatnia tarcza i przekładka wystają nad krawędź kosza. Czy podczas wy-sprzęgania, wszystko chowa się do kosza?
Co do podkładek pod koszem - powinna być jedna, tak by zęby kosza i tej tarczy zębatej były równolegle względem siebie, no i by się zazębiały bez haczenia.
(01-05-2016 12:02:24)joozek napisał(a): [ -> ]Tzn, że ostatnia tarcza i przekładka wystają nad krawędź kosza.

No właśnie też mnie to zastanowiło, no ale co z tym fantem zrobić? Bawić się ze sprężynami?


Obecnie założony mam komplet nowego zestawu naprawczego, no i co się zmieniło po wymianie, to widać na filmiku - jak wcisnę klamkę sprzęgła (na zgaszonym silniku) to po kopnięciu teoretycznie sprzęgło pracuje, no ale jak jest w praktyce to widać, kiedy silnik jest odpalony Facepalm2



Nikt nie miał podobnych jaj z tym?
Moczyłeś tarcze w oleju przed założeniem
nie wiem czy w romecie
ale w cezecie trzeba moczyć
Tak, po każdej stronie zmoczyłem mixolem.


Może ktoś ma jakiś pomysł co miałbym zrobić, no bo mi się już skończyły Facepalm2
Rafale, a dobrze to sprzęgło złożyłeś? Chodzi mi zwłaszcza o ostatnią przekładkę (6) i zabierak (2). Ten ostatni był z zabezpieczeniem (7) i bez, może z kilku sprzętów zrobiłeś jedno sprzęgło i dla tego wystaje poza kołnierz kosza. Porównywałeś go z innymi, wszystkie są takie płytkie?

a kosz przypadkiem nie z 019 ?
Moim zdaniem brakuje tu tarczy sprzęgłowej i przekładki a jeśli nie to wymień kosz na 2tarczowy

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Czyli twierdzicie, że ta dziura, między koszem sprzęgła, a pierwszą przekładką jest za duża, tak?

No w sumie mnie też to zdziwiło, jak złożyłem sprzęgło, ale myślałem, że teraz te nowe zestawy naprawcze są tak robione


W takim razie jutro rozpoczynam zabawę z koszami sprzęgłowymi.
Porównywałem wysokości koszów, z oryginalnym 2 tarczowym koszem z silnika S38 no i jest różnica 0,5mm, więc kosze mam od silnika 2 biegowego, to nie to.

Porównywałem również wszystkie przekładki - te nowe ze starymi - tam też są wychylenia w setkach mm, to też nie to.

Jedyna różnica, to trochę miększa sprężyna w tym nowym kicie, który kupiłem - zmieniłem na tą twardszą ze starego.

Czy przyczyną może być brak oleju?

Zaznaczam - sprzęgło przestaje działać, jak odpalę silnik - na zgaszonym pracuje w miarę normalnie (widać wyżej na filmiku)

Ryzykować, i składać to wszystko do kupy?


Złożyłem jeszcze to nie wkładając na wał. aha i nie ma miejsca na dodatkową przekładkę z tarczą, nie założyłbym pierścienia osadczego






Obstawiałem też taki schemat, że po wciśnięciu sprzęgła docisk opiera się o czop wału i przez to nie wysprzęgla, no ale przecież pod wpływem obrotów musiałoby coś widać, tymczasem

Sprawdź jak działa sprzęgło po złożeniu bez pokrywy. Może coś będzie widać.

Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka
Koszyk wchodzi lekko na wał ? Nasmaruj go troche olejem od środka .
Nie widziałem wcześniej tego tematu i nawet nie zareagowałem wcześniej na niego. Tak po szybkich oględzinach stwierdzam zbyt krótki wieloklin wału (miałem dwa takie przypadki) i zabierak ocierał o kosz sprzęgłowy. Sprawdź u Siebie czy po dokręceniu zabieraka możesz swobodnie obracać koszem sprzęgłowym i ma on pomiedy zabierakiem luz około 0,5mm a także czy pomiedzy koszem sprzęgłowym a kołem odbiorczym jest szczelina około 1mm lub więcej. Skąd masz ten wał? Zwraca moją uwagę dosyć spora szczelina poniedzy tarczami a koszem, ale dystansowanie powinno wszystko wyjaśnić.
Sprzęgło działaIdea


Przyczyną tych cyrków był pierścień osadczy zabieraka


Ciągle miałem go założonego w ten sposób





Tymczasem z czystej ciekawości, kiedy wczoraj wszystko z powrotem składałem założyłem go w ten sposób




plusminus pospawradzałem wszystko zgodnie z twoimi wskazówkami, i jakież było moje ździwienie, kiedy na moim poprzednim chińskim wale, frez był krótszy od freza na wale, który mam obecnie założony Tongue Porównywałem z polskim wałem i frez jest identyczny. Szczelinomierz 0,05 wchodził pomiędzy zabierak, a kosz.


Dzięki wszystkim za podpowiedzi, można zamknąć temat
Przekierowanie