Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Pony M 2 za wolna. Tylko 40 km/h
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam,
jestem tu nowy i jestem z mniemiec, tak ze tak dobrze po polsku nie umiem.
Prosze tego ignorowac Big Grin
Szukalem bardzo dlugo tu w forum ale nie moge znalesc dokladnie co ja szukam, tak ze tutaj napisze moj problem. Jak juz taki temat byl, to przepraszam i pytam o podanie linku to tego tematu.
No dobra, tu moj problem:

Mam motorynke Romet Pony M 2 (silnik dezamet 023) i zawsze bylem zadowolony.
Ma moc, dobrze cagnie, durzo nie pali...no w mojim zdaniu wrzystko super.
Ale teraz poszukalem ze motorynka normalie jezdzi okolo 60 km/h???
I kumpel mowil ze jego nawet jedzie 65...

A moja zawsze 40...nigdy nie mniej albo wiecej.
Zawsze myslalem ze tak musi byc, bo tez tak pisze w instrukcj.
Ale mocy ma, wszystko mi sie wydaje w porzadku.
Tez chcial bym jechac szybciej, ale ja nie wiem jak.
Gaznik jetzt dobrze ustawiony, wyczyszczony...
Zaplon tez mi sie wydaje, no bo mocy ma. szybko na te 40 przyspiesza.
Opony nowe, 2bar... filter "tuningowy".

Macie jakies pomysly? Ja juz nie wiem dalej -.-
40km/h to normalna prędkość motorynki, może jakaś pojedzie 45km/h ale to już maks.
Opowieści że jego jedzie 60km/h albo i więcej można włożyć między bajki.
Można też podkręcić silnik i za chwilę go wywalić na złom....
Jeśli do tej pory byłeś zadowolony to niech tak zostanie.
No nie stety teraz juz nie jestem zadowolony Tongue
No to ja nie rozumien dlaczego w forumach wszedzie pisza w konsensie: "60 spokojnie"
A möj kumpel naprawde ma 65 bez tuningu... Sad
Bo wszyscy lubią pisać bajki. Wiadomo, że każdy chce myśleć, że jedzie jak najszybciej, ale prawda jest inna. Te małe kółeczka + silnik o mocy maszynki do golenia nie dadzą nie wiadomo jakich efektów. 65km/h to jedzie Ogar 200 z odblokowanym silnikiem a nie motorynka z 023 :F

Chyba, że prędkość mierzysz seryjnym licznikiem albo kalendarzem adwentowym...
no bez jaj, motorynka, 65 nie pojedzie, bez przeróbek nie ma szans, jak mój komar wg GPS jedzie 52 a ma splanowaną głowice o 1mm, i ma koła 19, a motorynka z tymi kółeczkami małymi, no nie ma szans.
Jest jeszcze inna opcja taka jak ja robię w swoim komarku czyli:

-głowica splanowana
-poszerzony na boki kanał wylotowy i wypolerowany
-wypolerowana komora wału
-rozwiercony kanał dolotowy tak aby mieszanka szła pod najmniejszym kontem i polerka

Na pewno nie opłaca się montować większych gaźników bo łożyska siądą.
To to nie jest przystosowane technologicznie do takich prętkości.
W gazecie motor z lat chyba 60tych jest art inż Wiatraka jak zrobić 4km w silniku z Komara. Pan inż zaznacza jednak iż silnik długo tak nie wytrzyma. Wogóle jak sobie wyobrażasz 65km/h czymś takim? Z tymi kołami? Czymś co ma tyle lat?
(28-04-2016 23:22:45)adamus13715 napisał(a): [ -> ][quote='Mariusz' pid='489360' dateline='1461859332']
To to nie jest przystosowane technologicznie do takich prętkości.
W gazecie motor z lat chyba 60tych jest art inż Wiatraka jak zrobić 4km w silniku z Komara. Pan inż zaznacza jednak iż silnik długo tak nie wytrzyma. Wogóle jak sobie wyobrażasz 65km/h czymś takim? Z tymi kołami? Czymś co ma tyle lat?

Czytałem ten artykuł wielokrotnie, i ciekawe gdzie pan inżynier zaznaczał że silnik nie wytrzyma tych 4 koni?. On tam zaznaczał że silnik który będzie miał więcej niż, 4, 4.5 konia, się zacznie rozlatywać. Aha i artykuł jest z roku 97, albo coś w tych okolicach.
Nie chce mi sie tego szukać...
Logika podpowiada ze podnosząc moc w silniku o 100% o 100% spada jego trwałość. Jeszcze w takim silniku.....
Nie pamiętam teraz w którym roku był ten art możliwe że pomyliłem lata odległe z nie tak odległymi....
Nie zmienia to faktu że jak Kolega chce katować motorynkę a potem chce się rozje.......ać to jego sprawa ale motorynka nie pojedzie 65km\h. Technicznie, technologicznie, fizycznie jest to po prostu niemożliwe. Ot co....
Można bajki opowiadać ale wypadałoby zachować umiar.

A zresztą jest.
Ja czytałem to w starszej wersji.
I polecam ostatnie zdanie. Napisali baaaardzo delikatnie....
Aha, to ty i ja czytaliśmy 2 różne artykuły, ale z opisem tego samego.
Oryginał jest z lat 60tych. Był drukowany w motorze.

Nie zmienia to faktu ze tam jest mowa o głębokim tuningu komara na kołach 19kach.
Motorynka tyle nie da rady. Ale jak kolega chce sie zabić... Jego sprawa...
A generalnie jak chce mieć coś szybkiego to niech sobie kupi chińczyka i pozbawi go blokady i na tym sie zabija. Bo szkoda motorynki
Jaki jest sens przerabiania silnika 023 jak tam skrzynia padała nawet bez przeróbek?
Jak chcesz odrobinę szybszą motorynkę to zamontuj w niej 019 a jak to ci nie wystarczy to kup sobie Ogara 200 i odblokuj silnik Big Grin
Sama idea przyśpieszania czegoś takiego jest słaba. A co dopiero tego co technologicznie nie wydoli.
Ktoś chłopakowi bajek nawciskał i teraz wymyśla.....
(28-04-2016 19:02:12)Mariusz napisał(a): [ -> ]To to nie jest przystosowane technologicznie do takich prętkości.
W gazecie motor z lat chyba 60tych jest art inż Wiatraka jak zrobić 4km w silniku z Komara. Pan inż zaznacza jednak iż silnik długo tak nie wytrzyma. Wogóle jak sobie wyobrażasz 65km/h czymś takim? Z tymi kołami? Czymś co ma tyle lat?

zdaje mi się że mnie nie zrozumiałeś tym sposobem podwyższasz moment obrotowy i automatycznie nasz 1,9 km za splanowanej głowicy

to działa tak szybko dostaje się mieszanki przez przerobiony kanał pojawia się iskra wybucha i wylatuje przez powiększony kanał wylotowy i cały proces o wiele szybciej

nie warto montować większych gaźników bo rozwali się wał a ten patent z 4km jest jeszcze nie dopracowany
Stron: 1 2
Przekierowanie