27-04-2016, 23:00:10
Witam.
W tym wątku chciałem przedstawić krótką historię Trapera 1 z 1975 roku, którego kupiłem kiedyś na złomie rozebrałem na części, a zniszczona pospawana w przeszłości rama posłużyła do budowy radełka do ziemniaków na działce.
Zaczęło się od znalezienia tego konkretnego egzemplarza na złomie.
Po jakimś czasie dostałem wiadomość od Wojskiego jak Traper wyglądał "za życia".
Ramę rozebrałem i przeleżała tak jakiś czas, dopóki u mnie na działce rodzice posadzili ziemniaki. Tata stwierdził, że zbuduje radełko z czegoś co znajduje się w komórce i wziął ramę Trapera, daszek od metalowego komina, kilka kształtowników z jakiegoś banera reklamowego oraz drewniane koło i zbudował to cudo.
Całkiem dobrze spełniło swoją funkcję.
W tym wątku chciałem przedstawić krótką historię Trapera 1 z 1975 roku, którego kupiłem kiedyś na złomie rozebrałem na części, a zniszczona pospawana w przeszłości rama posłużyła do budowy radełka do ziemniaków na działce.
Zaczęło się od znalezienia tego konkretnego egzemplarza na złomie.
Po jakimś czasie dostałem wiadomość od Wojskiego jak Traper wyglądał "za życia".
Ramę rozebrałem i przeleżała tak jakiś czas, dopóki u mnie na działce rodzice posadzili ziemniaki. Tata stwierdził, że zbuduje radełko z czegoś co znajduje się w komórce i wziął ramę Trapera, daszek od metalowego komina, kilka kształtowników z jakiegoś banera reklamowego oraz drewniane koło i zbudował to cudo.
Całkiem dobrze spełniło swoją funkcję.