Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem z gniazdem łożyska.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemka, witajcie prawie po roku Big Grin . Otóż mam taki problem, gniazdo łożyska od strony sprzęgła nie słucha się mnie. Łożysko mam osadzone już na wale i jak przyłożę je do karteru to nie idzie wsadzić, ale jak poruszać na boki to wchodzi (z powrotem tak samo). Na prosto za chu chu cholere nie włożysz, (chyba że młotkiem, ale nie mam zamiaru). Co w tym przypadku? Składać i czekać aż silnik powie elo, czy może podkleić dwu składnikiem (kolega który remontuje motocykle mówił że nawet dobry patent, jak gniazda rozbite). Tylko że tu nie jest aż tak rozbite... Trochę mnie to zasmuciło, bo całkiem spoko kartery, do tego 025.
Zbytnio nie rozumiem. Jak łożyska są osadzone na wale, to nie idzie ich włożyć, ale jak osadzasz je w kartery, to mają luz? Jeśli już podklejać, to klejem anaerobowym. Np. loctite 638. No i sprawdź czy aby na pewno wał jest prosty.
Trochę chaotycznie może. Łożyska już są wbite na wał, nie ściągnę ich (wał nowej produkcji). Gniazdo lewe (magneto) grzałem karter i wpadło (jest git, siedzi twardo). Ale gniazdo od strony sprzęgła poddaje się podczas lekkiego ruszania na boki, łożysko dochodzi do końca, nic grzać nie trzeba. Tak samo przy ściąganiu.
W takim razie anaerobowy klej. Nie baw się w kleje dwuskładnikowe, bo nie wytrzymają takich naprężeń.
Trochę późno, może mnie ktoś zrozumie, bo zazwyczja o tej porze pierdziele głupoty xD. Wał siedzi w lewym karterze (od strony magneta) jak składam to do kupy (tak, dla testów) to przy lekkich ruchach na boki łożysko wchodzi w gniazdo, a powinno się zablokować na pierwszych paru milimetrach.

oo, dobra. Dzięki, sprawdzałem ceny to takie strasznie nie są, coś wiesz o produktach http://www.cx80.pl/nasze-produkty/rc-kle...bowe/rc-38
Bo dość przystępne cenowo, a taka potężna moc 2 koni komara nie powinna tego ruszyć.
Jeśli się nie mylę, to jest nawet to samo co w/w klej przeze mnie. Później demontaż jest banalnie prosty. Przy około 300 stopniach klej się rozpuszcza i można wyjąć łożysko.
Możesz też napunktować, ale sam klej chyba będzie lepszym rozwiązaniem.
kleiłem łożyska tym cx-em. Strasznie szybko wiąże także uważaj przy osadzaniuSmile
Kupiłem ten klej, na razie osadziłem tuleję, dobrze się zapowiada. A co do punktowania to szkoda karterów, bo teoretycznie klejem możesz robić X remontów, nagrzewasz, wymieniasz i na nowo.
Przekierowanie