Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: '86 Romet Duet by Sołtys (ex wnusiu94)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
A było to tak...
Dzień wczorajszy, godziny mocno już wieczorne (okolice 1:00 w nocy). Jak każdej nocy od jakiegoś czasu dopadła mnie bezsenność. Odpaliłem znany portal z filmami online z chęcią "konsumpcji" trzeciej części Matrixa. No niestety "nie da się", film się nie ładuje. Dobra, olać to - olx.pl. Jakieś 15 godzin temu byłem już tutaj... (przeznaczenie jakieś czy co?)

Witamy w Ziębicach!


Dowiozło mnie to dziadostwo - lekko przypudrowany EN-57.


Pierwszy kontakt ze zwierzyną.


No niestety dobrze widzicie - IDEALNY Duet z kierownicą od ... malucha.
Chwila namysłu, oględzin i już z powrotem byłem na stacji PKP.

Mój najnowszy nabytek wzbudzał całkiem niezłe zainteresowanie wśród tubylców - Panie same pchały się do kadru!


Duet już w centrum dowodzenia.


No więc tak - do roboty wbrew pozorom jest praktycznie wszystko, tandem jest niemiłosiernie zasrany. Do wymiany jest bagażnik, kierownica (spokojnie, nie zmarnuje się), siodełko i kilka innych dupereli typu opony i dętki. Uzupełnić trzeba braki w postaci oświetlenia, tylnej sztycy itp. Cieszy kompletność w najistotniejsze części.

Będą z niego rowery! Smile Na dniach zaczynam prace.
No genialna rzecz, miał właściciel fantazję że juz nie mówiąc o przeżyciach. Big Grin
Te Panie na zdjęciu wiedziały że zdjecie robione ? Wink
Rama z lakierem w dobrym stanie to w sumie najlepsza podstawa do stworzenia ładnego egzemplarza. Kierownic, sztyc i oświetlenia w dobrym stanie jest wiele i łatwo można wymienić na ładniejsze a ramę w ładnym oryginalnym lakierze trudno znaleźć. Zostaje na dłużej czy po złożeniu leci na handel?
Panie nie wiedziały. Wink
Duet zostaje, muszę mieć w końcu jakiś własny tandem.
Widziałem go na olx i cena była dosyć rozsądna. Gratulacje zakupu lakier ładnie się prezentuje Big Grin
Duet zmienił właściciela i zagościł w moim garażu. Smile
W dniu wczorajszym dotarła do mnie paczka od mojego serdecznego kolegi Wnusia94, a w niej wspomniany tandem.
Wprawne oko dostrzeże napis "Romet Duet" na paczce. Smile


Po poskładaniu do kupy i przy okazji wstępnym uzupełnieniu paru braków rower prezentuje się tak:

Przepraszam za kiepskie zdjęcie i bałagan w garażu.

Przy tandemie jest parę rzeczy do poprawy, ale to głównie detale wizualne.
Jutro mam zamiar wszystko ogarnąć.
Trzeba m.in. usunąć rdzawy osad z chromów, wyczyścić ramę i plastiki, zmienić tylną dętkę, podpiąć lampki, usunąć farbę, którą została pomalowana tylna sztyca, założyć jednolite chwyty, naprawić dzwonek i zrobić kilka innych szczegółów.
Pod względem mechanicznym dopracował go już Wnusiu.
Na sobotę będzie jak nowy. W ten dzień zamierzam go przetestować na poważnie.
Zrobi kilkadziesiąt kilometrów szlakiem rowerowym Green Velo.
Przy okazji wykonam też porządne zdjęcia. Właśnie ładuję nową rolkę kliszy do Smieny...
No nieźle! nie spodziewałem się, że temat się tak rozwinie Big Grin Gratuluję zakupu! Smile

PS> zmieniam nazwę tematu best
Ogólnie mówiąc lajf is brutal i musiałem się go pozbyć.
Spoko, nadrobię lepszym. krejzi A Sołtysowi życzę pociechy z nowego nabytku.
(26-05-2016 17:31:14)Sołtys napisał(a): [ -> ]... i bałagan w garażu.

Co ty wiesz o bałaganie?! Fajny ten duet, z powrotem założył bym mu tą kierownice od samochodu Big Grin
(26-05-2016 17:31:14)Sołtys napisał(a): [ -> ]i bałagan w garażu.

Ty chyba nie chcesz widzieć mojej piwniczki best
Duet 1 klasa, one miały fabrycznie dwie narzędziówki?
Nie, narzędziówka była jedynie z tyłu.
To nie są fabryczne siodła, na razie założyłem je tylko wstępnie, dla picu, żeby zobaczyć, jak rower będzie się z nimi prezentował (kupiłem go bez nich). Smile
W zakres jutrzejszych prac kosmetycznych wpisane jest odkręcenie górnej części zasobnika z przedniego siodła. Wink
Dzień roboty i Duet ukończony.
Siedziałem przy nim cały piątek.
Umyłem ramę, wyczyściłem plastiki, usunąłem rdzawy nalot z korb, kół, mostków i kierownic, zgodnie z oryginałem zamontowałem przedni hamulec, zrobiłem elektrykę, ogarnąłem oba siodła, wymieniłem chwyty, naprawiłem dzwonek, usunąłem farbę z tylnej sztycy oraz wypolerowałem błotniki i obręcze.
Tandem został też doposażony w fabrycznie nowy licznik kilometrów na koło oraz - również fabrycznie nowe - ramię bezpieczeństwa.
Pompka wprawdzie nie jest zgodna z rocznikiem (w 1986 powinna być metalowa z plastikową "rączka"), ale jest. I jest ładna.
W sobotę wybraliśmy się z kumplem przetestować tę maszynę.
Zrobiliśmy 47 kilometrow. W dużej części trasa prowadziła wschodnim szlakiem rowerowym Green Velo, o którym ostatnio było dosyć głośno w różnych mediach.
Większość trasy prowadziła przez malownicze podkarpackie lasy, jechało się bardzo przyjemnie.
Duet zwracał na siebie ogromną uwagę. Nawet Stevie Wonder by się za nim oglądnął.
To chyba najfajniejszy z moich rowerów.

Na razie słabe zdjęcia robione aparatem w telefonie.
Niedługo przyjdzie czas na sesję z prawdziwego zdarzenia.






Cholibka! Ale żeś go odpierniczył! Kosmicznie mi się podoba! Big Grin Jeździłbym z Tobą ! Tongue

PS. ale ja z przodu best
Zapraszam do Sokołowa na przejażdżkę. Smile
Widać że Sołtysowa robota, tak trzymać ok Kozacki duet, robi robotę aż jestem pod wrażeniem. Smile
Stron: 1 2
Przekierowanie