Witam, rozebrałem swój silnik od motorynki dezamet 023.
-Po rozpołowieniu karterów jedno łożysko (6203) zostało na wale korbowym, siedzi na nim dosyć mocno i nie wygląda na to, że łatwo zejdzie. Wkładając wał z łożyskiem do prawego kartera, łożysko wchodzi przy niewielkiej sile ale też nie luźno.
Czy znaczy to coś złego?
W drugim, lewym karterze łożysko siedzi sztywno w karterze.
Dobór luzu C3 nie tyczy się raczej luzu zewnętrznego ?
-po wyjęciu tłoka zauważyłem pęknięty pierścień dolny. Średnica wcięcia na pierścień w tłoku to 34 a tłok ma 38 zewnętrznej. Jest firmy Almot,
planuję dokupić pierścień. Podpowiedzcie jaki? N38?
https://gmoto.pl/tloki-i-pierscienie-do-...23302.html
Chciałbym jeszcze na tym zestawie co mam pojeździć trochę bo nie wygląda to źle, aż do zdychu
.
-Mam rysę na 0,5mm na cylindrze.
Dużo mocy się traci przy czymś takim?
Pozdro
bez szlifu cylindra i nadwymiarowego tłoka się za to nie bierz.
Ściągnąłem łożysko nabite na wał, widocznie ktoś nie wcisnął do końca w we wpust i skręcił kartery. Na siłę naszło na wał.
A tu zaczyna się magia... łożysko zdjęte z wału lekko wchodzi w wpust kartera. Inne łożyska nie chcą wejść :0, czyli wpust łożyska nie jest wyrobiony.
Ale jak to się stało? Wada fabryczna czy ktoś łożysko to oszlifował, nie mam pojęcia.
Czyli oddać na szlif i kupić komplet tłoka pod dany szlif?
tak (wiadomość za krótka)
nowy cylek kup, albo zrób szlifa, (jak kupujesz to polecam supra bike albo jack motors)
co do łożysk to raczej jest dobrze, tylko polecam jak masz silnik rozebrany dać od razu nowe, aha i cylinder z rysą będzie ci powodował dużo gorsze osiągi (te silniki i tak małe mają) więc lepiej zmień, lub szlif, poczujesz różnice, i co do pierścieni jak będziesz zmieniał to nie jeden tylko tylko dwa
jak nowe łożyska (wiadomo te co mają być wymiarowo) ci nie wchodzą w karter to robisz tak:
-wał do zamrażarki
-łożyska nabić na wał
-wał z łożyskami do zamrażarki
-podgrzać kartery w miejscu gdzie masz łożyska (nie punktowo, równomiernie)
i w tedy wszystko powinno wejść raczej ładnie
grzać najlepiej opalarka elektryczną. ja mam 2000W i grzałem dotąd aż całe kartery porządnie parzyły. przy czyms takim wchodzą czasem nawet same.
Gdyby nie uszczelniacze to bym do piekarnika wsadził
Przy remoncie uszczelniacze też wymień.
przecież uszczelniacze można zdjąć, i włożyć po złożeniu połówek
ja na twoim miejscu bym cylinder zostawił założył nowe pierścienie i niczym się nie przejmował a co do łozysk kup nowe powbijaj i tyle w temacie a to że jedno lużno wpada a reszta nie to pewnie ktoś oszlifował je lekko
Ehh, łożysk się nie wbija...
Kupujesz nowe łożyska nowe uszczelniacze. Rozgrzewasz kartery opalarką jak Koledzy piszą i wkładasz łożyska.
Wał do zamrażarki na całą noc i rano sam wchodzi do łożysk.
Jak chcesz zakładać stare uszczelniacze to po co wogóle to rozbierasz?
Nie chciałem pisać tego ale napiszę, kupię jednak nowe pierścienie, jedno łożysko i będę dojeżdżał motorynkę
a jak straci moc i będę miał więcej gotówki to pobawię się wymiany.
Oglądałem uszczelniacze, oglądałem łożyska. Na moje oko nie wykazują zużycia, uszczelniacze z oporem wchodzą na wał. Do tego są czarne więc prawdopodobnie nie tanie kolorowe sylikony.
Łożysk nie wyjmowałem z silnika, czytałem, że wyjęcie tworzy nieszczelności.
W tak wysilonych, niskoobrotowych silnikach jak motodrynka to łożyska pohasają jeszcze kupę czasu moim zdaniem.
Rady niektórych są bardzo cenne ze względu na fachowość i niezawodność rozwiązania (wymiany) jednak Polak to jest Polak cebulak, jak w moim awatarze i robi po taniości
Pozdro
Skoro masz rozebrany silnik nie lepiej teraz zrobić generalny remont i mieć spokój na lata niż potem znowu wydawać pieniądze i tracić czas? Dla mnie mija się to z celem. Biorąc pod uwagę fakt iż pogoda obecnie nie zachęca do jazdy jest to dobry moment na ogarnięcie silnika.
Bida Panie, bida. Ostatnio 640 na dentystę (byle jakich omijam), wcześniej też moturynkę kupiłem z papierami, oc opłaciłem, dziewczynie czytnik ebooków na urodziny kupić chcę
Czas to ja mam, gorzej z możliwością zarobienia (student).
Każdy orze jak może
hehe
Potwierdzam jednak, że najlepiej by było powymieniać