Witam , dostałem od znajomego ogara 200 z 85r którego wyczyściłem , przeczyściłem gaźnik i całkiem nieźle odpalił ... przejechałem sie ok 5km i zauważyłem kilka mankamentów np gdy go zgaszę ciężko mi go odpalić a na zimno pali od kopa ,ma strasznego muła na 3 biegu i silnik tak jakby klekocze . Podobno jest tam nowy tłok i pierścienie dobrej jakości . Ale kompresja nie jest wcale jakaś super . gaźnik ma iglicę na 2 ząbku od góry a w komorze pływakowej ustawiłem tyle paliwa aby nie ciekło bo wcześniej sie lało . Proszę o jakieś rady co jest wg was nie tak i co najpierw zacząć przy nim robić ? Jutro planuje wymienić świece na nowa .
Link do filmiku z pracą silnika :
https://www.youtube.com/watch?v=o1L14_Z8kqw
Jest masa dostępnych poradników, ustaw dobrze zapłon i gaźnik.
223 jest czuły na zapłon więc trzeba do tego przysiasc
To co piszesz wskazuje na puchnący tłok.
I na przyszłość zwracaj uwagę gdzie temat zakładasz
wzbogac mieszanke paliwowo powietrzną to docieranie będzie bardziej elastyczne i znośne. stosuj też olej orlen 2t semisynthetic, ja przynajmniej mam już do niego zaufanie. bogata mieszanka i ten olej i w charcie ani razu tłok nie spuchł.
ile ml na 1 l paliwa radzisz lać w trakcie docierania ? akurat mam ten olej to dziś zrobię
i dać na 3 ząbek na iglicy licząc od góry ? czy wg was na filmie słychać ,że coś brzęczy w silniku ? czy mi się tylko zdaje i romety tak pracują ?
No to tak: Oleju na dotarciu możesz dać tak ze 40ml na 1L. Po dotarciu spokojnie 25ml wystarczy. Iglica na drugi ząbek od góry. A brzęczą pewnie pierścienie co jest normalne, szczególnie jeśli masz 3 pierścieniowy tłok. Może po dotarciu trochę się "opanują", bo i tak bywa. Ale generalnie "jawka" lubi brzęczeć na 3p.
Uprzedzając pytanie, to dotarcie trwa jakieś 500km.
dziekuje Quake96 odpowiedziałeś dokładnie na wszystko co chciałem wiedzieć