Witam,
Kadet odpala gdy jest zimny przeważnie na kopa,ale nie wkreca się do końca na obroty (przerywa). Natomiast gdy się zagrzeje już w ogóle nie zapali(nawet przy zmienie świec na inne). Wymieniłem już 3 cewki Wn, 2 kable, 3 fajki, 4 kondensatory oraz 2 gaźniki. Gdy ostygnie pali na kopa. Dodam że silnik po remoncie w 2014r, nie wiele co jeździł, bo leżał trochę na strychu, ale palilem go w imadle na początku 2015 i wszystko było ok. Zmieniłem od tego czasu tylko głowice, gdyż w mojej gwint się zerwał.
Liczę na pomoc
Pozdrawiam
Jak najbardziej ok, silnik jak jest zimny to można powiedzieć że wręcz wymiata.
Się kondensator grzeje
4 kondensatory, w tym dwa nowe i każdy się grzeje... Silnik był do końca sprawny, polezal trochę i coś go teraz boli.ja już pomysłu nie mam co mogę jeszcze wymienić.
Grzanie może zależeć od wielu czynników. Ustawienie zapłonu, gaźnika, świecy. Mój ogar przestał się tak grzać po włożeniu kondensatora od malucha do schowka i poprawnym ustawieniu zapłonu.
Zapomniałem- jeszcze zobacz czy wydech nie jest zapchany. Może nie daje rady wydychać spalin i przestaje pracować.
Zaznaczam że silnik jeździł do końca bez większych problemów. gdy zniosłem go, zmieniłem głowice, wsadziłem do ramy i zapalał tak na max 4-5 s i gasł, w ogóle się nie wkręcał. Zmieniłem kondensator na inny, motor zapalił i od tego czasu mam z nim przeboje. Zobaczę jeszcze z tym tłumikiem bo silnik wylądował z motorynki do kadeta, na którym nie jeździłem na innym silniku.
Tobie już nic nie pomoże, powieś się tak będzie lepiej dla nas wszystkich.
Pozdrawiam, mateusz5625
Temat ten przerabiałem ostatnio...
Po pierwsze ustaw dobrze zapłon 2,5mm przed GMP, skorzystaj z multimetru żebyś wiedział w którym momencie się otwiera przerywacz.
U Ciebie podejrzewam będzie za mała przerwa na przerywaczu, zwiększ ją najpierw i zobacz co się będzie działo.
Do regulacji gaźnika koniecznie załóż tą gumę co jest założona na filtr i zaciśnij ją opaską żeby nie łapał lewego powietrze.
Zapłon jak i przerwa ustawione, 0,3 mm przed GMP. Dziś jeździłem kadetem, przejechałem 1,5 km i zdechł z przegrzania. Za godzine odpalił od strzała...
Pisałem, że zapłon ma być 2,5mm a nie 0,3 przed GMP. Przerwa 0,35m.
Może się to wydawać dziwne i głupie, ale przyczyną usterki była głowica? do tej pory mnie to szokuje...
a co cie szokuje? być może głowica była "planowana" tj obnizona , większa kompresja dawała efekt przegrzania... w sumie elementarz...