Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
O to mój ogar 200 kupiony za 300 zł.










Jakieś szczegóły? Kwity sa?
Papiery w trakcie załatwiania. Wymieniłem cewke zapłonową, przerywacz, cewkę iskrową, pływak, kabel WN i motor pali od kopa. W niedzielę zrobiłem przejażdżkę z kolegą zdj. nr 3 i spisał się bardzo dobrze. Ma dużego kopa na 1 ale reszta biegów też nie jest słaba bo po lesie jeździłem na 2 i 3 i wcale się nie męczył. A kolega na tej zetce 50 miał wypadek jak mnie mijał pod górkę w lesie bo tuż przed moim motorem wpadł w poślizg motor wywróciło na prawą stronę a jego w drugą dobrze że złamał tylko lusterko.
Ogar jak ogar. Na pewno nie nadaje się do lasu. Żadnych planów co do niego nie ma widzę?
A co źle wygląda? Na wiosnę zmienię mu tylną oponę, kupię mu jeszcze filtr paliwa, muszę go wyczyścić bo w niedzielę trochę się zabrudził. Lakier jest jeszcze ładny więc nie wiem co mogę mu zrobić? Na remont za wcześnie bo wszystko działa jak trzeba . Czemu do lasu się nie nadaje? Ja nim nie zamierzam jeździć jak crossem.

przeciesz nie warto tuningować.
Nie warto tuningować ale stopkę mógłbyś założyć oryginalną oprócz tego nie najgorzej
Do lasu się nie nadaje bo to 50 letni silnik AC. Ogar bardziej jest nastawiony na prędkość niż moc. I w dodaku tylko 3 biegi.
Oryginalnej stopki nie mam. W porównaniu do ogara 205 którego miałem to ten jest śliczny i chodzi jak rakieta. Ja nim nie bede szalał tylko do jazdy rekraacyjnej. Ja nim jeżdże na pół gazu tak coś 40-45km/h
Nadejszla wiekopomna chwila kiedy to po trzech latach jak mam tego ogara po trzech latach intensywnej jazdy Wink I po trzech miesiącach w stodole nadszedł czas żeby coś z nim zrobić. Wyczyściłem go odpaliłem I przejechałem sie. Trzeba zrobić sprzęgło, linke od gazu, linke od zegara, hamulec przedni, wymienić tłumik bo w starym wszystko lata, złożyć centralną stopkę I może nawet pomalować






Jak widać romecik jeździ I działa. W przyszłym tygodniu jadę po kilka nowych części.




Zawaliłem sprawe z przyklejaniem naklejek na bak ale mówi sie trudno. Jak go kiedyś będe malował to zrobie to lepiej.

Fuuuuuu
Nowe części beeee
Naklejki na bak nie takie, te na schowki to tanie gówniane podróby, które też wykonane są nieprawidłowo i ze złymi wymiarami. Naklejka główki tak samo jak te na baku, nie ten rocznik do tego.
Przekierowanie