Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jawa Mustang typ 20 1972r.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Jakoś tak wyszło, że w ubiegłą sobotę stałem się właścicielem Jawy. Trochę głupia sprawa, że mój pierwszy temat na tym forum jest o motorowerze a nie polskim rowerze których mam około 30 no ale co zrobić, taki klimat.

Mustanga kupiłem z olx za "Pińcet" złotych polskich z dowodem, prawie pełnym zbiornikiem i oc na 9 miesięcy od podobno pierwszego właściciela ale pewne to nie jest bo wnuczek, który wystawiał ogłoszenie ostrzegał, że dziadek ma początki demencji i nie jest pewien czy ma ją od 72 czy 96 (pierwsza rejestracja według dowodu). Targować się nie targowałem bo słaby ze mnie Janusz a też wcześniej był wystawiony za 800zł. Technicznie podobno bez zarzutu wszystko działa ale według licznika jest nalatane 28tyś km a może nawet więcej bo przez pewien czas licznik nie działał. Jeżdżone było tylko do sklepu (coś chyba daleko ten sklep) i podobno nie było nigdy generalki silnika tylko łańcuch był wymieniany. Dostałem też kilka gratów takich jak: nowy tłok na 3 pierścienie, dwa łańcuszki sprzęgłowe jeden na pewno nowy drugi nie jestem pewien, filtr powietrza, nie podarte siedzenie, używany wał i niekompletny drugi silnik a właściwie tylko skrzynia z wałem. Za części dziadek zażyczył sobie 20zł na piwo bo kasę ze sprzedaży zainkasowała żona.
zdjęcia:






Trochę już nią pojeździłem po podwórku mojego dziadka w Gdańsku i koło elektrowni nie tej atomowej w Żarnowcu podczas drogi powrotnej. Oczywiście mój negatywnie nastawiony tata zaliczył jazdę próbną i po kupnie też z mamą na siedzeniu. Powiedział, że jak na swoje lata idzie dobrze bo kiedyś jeździł kaczką(zresztą stoi ona jeszcze u wujka w piwnicy) i mustangiem z podobnego rocznika znajomego mojego pradziadka. Pomimo słabej kompresji (na zimno pali od pierwszego jak jest rozgrzana trzeba na pych) jeszcze ma moc i daje radę pod górkę w dwie osoby. Plany na zimę nie typowe jak na ludzi w moim wieku bo z tego co zauważyłem każdy przez zimę większość zapaleńców rozbiera wszystko na części pod pretekstem kapitalki.
Do zrobienia na sezon jest:
-wymiana tulei z przodu
-hamulce bo piszczą a to nie wróży dobrze
-nowe pierścienie na nominał ewentualnie szlif jak pierścienie niewiele zmienią
-zaprawki na błotnikach
-zmiana zębatki tył bo już się robi ostra i może zdawczej bo mam nową z epoki
-zakup lub dorobienie linek gazu, prędkościomierza może też hamulca przód bo jest ori ale coś ciężko chodzi

To by było na tyle, piszcie jak się podoba i co warto jeszcze zrobić przez zimę.
Elegancka jawka, nie az tak mocno zuzyta Smile naped zmien najlepiej caly, jakies 120 zlotych cie wyjdzie a najdluzej wytrzyma, takie kupowanie wszytkiego osobno i takie tez zakladanie szybko zalatwia naped. Samych pierscieni tez bym nie zmienial tylko szlif i do tego tlok, jak bog przykazal. Pierscienie nie daja lub daja krotkotrwaly efekt, moze byc nawet gorzej niz bylo. Takie moje zdanie. Ogolnie bardzo zadbana jak na swoj wiek, ja bym tylko umyl, wypolerowal i tak zostawil.
Polerka może tylko na błotnikach bo na baku jest już trochę przetarć do podkładu. Co do szlifu to ile mniej więcej liczą za to?
40 zlotych okolo, tlok z pierscieniami pewnie z 30, nie znam cen
No fajna Jawka nawet dobra cena jak dorzucił drugi silnik i sporo części Smile
Jak masz hajs to daj ją w piach i pomaluj na ten sam kolor przez zimę będziesz miał kupę czasu żeby ją przygotować na sezon ewentualnie ją porządnie przygotuj i dopieść Big Grin
Powodzenia.
Bardzo fajny motorower, sam miałem dokładnie taki sam i się fajnie przy nim pracowało, ogólnie polecam stare jawy, czym nowsze tym gorsze jak z 50-t-1

Jak byś potrzebował części to pisz do mnie.
Co do wyglądu to wolę aby został taki jaki jest. Z remontem wolę się nie rozpędzać bo teraz wszystko w niej działa ale może działać lepiej a też muszę przygotować przez zimę kilka rowerów aby je sprzedać w sezonie.
bardzo fajny mustang. Jaki masz licznik ? w milach czy w km ?
(23-11-2015 20:55:57)Bartek napisał(a): [ -> ]bardzo fajny mustang. Jaki masz licznik ? w milach czy w km ?
Licznik jest okrągły w kilometrach i wskazówka skacze jak w maluchuDodgy. Czemu miał by być w milach?
bo skojarzyła mi się z wersją golden sport. te resztki szparunków na baku tak mnie zmyliły Wink
A czym się różni wersja golden sport od serii poza licznikiem?
tłumik cygaro inny licznik szparunki i coś jeszcze. za wiele nie wiem na jej temat Wink

tutaj jest żółta ale raz na czeskim allegro natknąłem się na białego goldena
to jest ta jawka z prusewa ?
Tak, to jest ta z Prusewa.
Przecież szparunki i tłumik cygaro miał każdy stary mustang, nie tylko golden.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie