Chart może nie mój tylko mojej lubej ale to ja będę przy nim robił. Ma dokumenty, kupiony za nie tak dużą kwotę, ściągnięcie go do domu kosztowało 50 złotych. W zapasie dali drugi silnik w częściach, kilka cylindrów, w tym ten al-mot a'la 60ccm, gaźnik bing który nadaje się tylko na części, są dwie prądnice, dwa magneta, nowy akumulator żelowy 6v, lampa wesem na żarówki bodajże R2 i inne rzeczy które widać na zdjęciach. Jak zresztą widać, wygląda jakby przetrwał napad szału jakiegoś gimbusa ale wszystko da się zrobić. po rozpołowieniu obu silników rozeznaniu się w częściach doszedłem do wniosku że jest z czego złożyć drugi dobrze działający silnik. W tej masie wieśtuningu ocalał dobry oryginalny wał zmd bez luzów góra-dół. Aktualnie silnik lezy rozpołowiony. zamówiony komplet simeringów i łożysk na cały silnik i wałek sprzęgłowy z trybami i sprężyna startera. reszta części jest w stanie nadającym się do użytku przez długi czas.
w planach:
Chart kobiety, więc pozbędziemy się całego wieś tuningu i kiedyś będzie ładny
instalacja cała na 12V, prądnicę będę przewijał na 12V ale raczej z wewnętrznym impulsatorem i oryginalną cewką zasilającą moduł, instalacja elektryczna wykonana od nowa po mojemu, ze stacyjką od ursusa lub WSK, silnik będzie się trzymał oryginału, ewentualnie z czasem tłok od hondy MB.
zdjęcia:
łał kopka od simsona no i komplet wieś-patentów i korek od baku miażdzy.
Będziesz miał co robić.
Widzę, że prócz "doskonale" położonego lakieru, ten Chart ma też jakiś nowy patent, w postaci turbiny na korku wlewu paliwa
Kierunki będziesz jakieś montował? Bo tak łyso bez nich.
ten chart ma też stacyjkę typu załącz/wyłącz i kołyskowy włącznik świateł. będę zakładał kierunki oryginalne od charta, bo teraz są jakieś od ryża. co ciekawe jeden wał jest oryginalny i dobry, a drugi jakiś dziwny bo na nim tłok nie dochodzi do górnej krawędzi cylindra. pewnie korba nie od tego
Koncowka blotnika cala, to juz polowa sukcesu
turbo w korku zeby spowrotem paliwo z gaznika wciagalo zeby mniej palil
Propsy za korek !
Turbina miksolu
Ładny Chart do ogarnięcia.
myślimy już o malowaniu ramy. lakier spod pędzla powinien dobrze złazić jak będę piaskował pistoletem. jakie farby/lakiery polecacie by ta ramę odmalować?
Jednak ten drugi wał wydaje się dobry bo zalozylem go do drugich karterów, zalozylem tlok, cylinder i jednak krawędź denka tloka pokrywa się z krawędzią tulei cylindra. Także ten wal jest na sprzedaż.
W ostatnim czasie poskladalem silnik ale chodzil dosyć slabo na różnych gaźnikach. Pojawil się wyciek oleju miedzy polówkami, zacinala się dźwignia zmiany biegów. Spojrzalem na ogrom wiespatentow i dotarlo do mnie ze wies-tuningman przecież skladal także silnik. Wiec rozpolowilem go znowu, splanowalem kartery i pokrywę od sprzegla, wymienilem wszystkie simeringi, lozyska (głównie FAG), zębatkę tą na wale, kosz sprzeglowy. Postanowilem poszukać przyczyny zacinającej się dźwigni zmiany biegów i odkrylem ze śruba, pod którą jest sprężyna i kulka ma pelno zadziorów które mogły powodować ze sprężyna się zacinała podczas próby zmiany biegów. Po sfazowaniu jej większym wiertłem i złożeniu silnika długo testowałem niezawodność mechanizmu i problem się nie pojawił.
Obecnie chart jest prawie całkiem rozebrany i nie wiem kiedy będzie jeździł. Jest zarejestrowany juz na wlascicielke, do przeglądu idzie za rok więc mamy czas. W najbliższym czasie chart dostanie reflektor h4 wesem, zostanie wykonany szlif cylindra, zrobię cywilizowaną instalację elektryczną. Zdjęcia dodam niebawem.
Widzę że lecisz konkretnie z tym tematem
te kierunki z kloszem a'la oryginał od czego pochodzą ?
od ruska, a od którego to się domyślcie
No widzę że się nie opierdzielałeś
Charcik zaczyna wyglądać zarąbiście
Czekam na więcej zdjęć Pozdro
w sumie jest kilka planów co do niego. rama jesli będzie pomalowana to raczej kompresorem który zamierzam kupić. zaadoptuję kilka sprawdzonych pomysłów zapożyczonych od mojego charta, mianowicie prądnica 12V, tłok od hondy MB, lampa z homologacją pod żarówki h4, elektroniczny przerywacz kierunkowskazów, stacyjkę od simsona. dołoże wszelkich starań żeby silnik odpalał za 1-szym razem tak jak mój (takie wymagania właścicielki). właściwie jak będę miał kompresor to i moj chart na tym skorzysta i nie tylko chart. jest jeszcze kilka ogarów
aktualizacja druga
dotarły szczęki hamulcowe MZA, tłok (niestety błyszczący), stacyjka, gumy podnóżków, filtr (przyznam że porządny i sobie wziąłem taki sam) i napinacze łańcucha. większych prac na razie nie zaczynam.
jedynie założyłem szczęki hamulcowe, wymieniłem rozpierak i dźwignię gdyż frezy były wyjechane.
Ten tłok który zamówiłeś jest od Hondy MB ? Wymiary miał C=25 mm czy 25,50 ? Szukam teraz na zapas jakiegoś tłoka, i właściwie wszystko jest 25,50 mm.