08-08-2015, 16:13:25
Siemanko!
Dzisiaj nagle jak jechałem kadet zaczął przerywać i zgasł, odpalił, lecz na obroty wkręcał się powoli, jak próbowałem szybciej to było tylko buuuuu.
Zmieniłem świece, okazało się że odpalił i chodził normalnie, ale po 5 sekundach znowu wysiadł. Świeca po 5s była tak gorąca, jakby ktoś ją wyjął z pieca. Zmieniłem swiece jeszcze raz, okazało sie, że iskra jest malutka i pomarańczowa, kolejna świeca też padła, ogółem, poszły 2 F80, 1 F95 2 Boshe i beru.
Dzisiaj nagle jak jechałem kadet zaczął przerywać i zgasł, odpalił, lecz na obroty wkręcał się powoli, jak próbowałem szybciej to było tylko buuuuu.
Zmieniłem świece, okazało się że odpalił i chodził normalnie, ale po 5 sekundach znowu wysiadł. Świeca po 5s była tak gorąca, jakby ktoś ją wyjął z pieca. Zmieniłem swiece jeszcze raz, okazało sie, że iskra jest malutka i pomarańczowa, kolejna świeca też padła, ogółem, poszły 2 F80, 1 F95 2 Boshe i beru.