Witam, mam ogara 200, który wyjechał z fabryki bez naklejek. Chciałbym go zachować w oryginale (na razie się udaje) i zastanawiam się nad kwestią naklejek. Po pierwsze: Czy w ogóle jakieś dawać skoro nie było? Po drugie: Jakie były naklejki w tym roczniku?
Dzięki wszystkim za odpowiedzi
W tym roczniku były czarne naklejki na zbiorniku i sam napis ogar na schowkach w kolorze czerwonym
Naklejki na schowkach mam. Z tyłu na błotniku mam taką srebrną chyba OGAR 200. Nie ma aby na baku a to podejrzane, aczkolwiek taki już wyjechał z fabryki, na pewno nic nie było malowane itp.
Może ktoś zdarł? Z suszarką to nie problem. A i zapomniałbym o naklejce na główce ramy - Predom Romet , z logiem Rometu.
Więc wychodzi na to ,że nie ma tylko na baku :/ Więc na 100% czarna na baku?
Roczniki 86 były wersją przejściową, czyli ładowali co mieli pod ręką. Ja jak kupiłem swojego w oryginale miał pomieszane naklejki. W większości starczego typu. Ale po renowacji zostawiłem naklejki starszego typu, bo był ich więcej na ogarze
Takie powinieneś mieć:
To w sumie nwm czy w ogóle naklejać :/ Co byście zrobili na moim miejscu?
Lepiej bez naklejek?
Ja mam też 86 i odmalowałem na nowo i dałem nową wersję naklejek bo był z końca roku.Twój wybór jak masz z I połowy roku to wal stare jak z drugiej to nowe
to jeszcze nie komplet - były też naklejki po obu stronach osłony filtra powietrza - z jednej symbol narzędzi z drugiej moc silnika w kW
A to nie było w nowszy typie Rometów???
nie, były od początku produkcji