06-08-2015, 12:37:19
Mam pytanie, jak powinien być prawidłowo ustawiony "zespół wałka z dźwignia" czyli ten element na który zakłada się palec wysprzęglający a z drugiej strony doczepiona jest linka sprzęgła.
"Ustawiony" czyli: czy przy maksymalnym położeniu "w prawo / na zewnątrz silnika", dźwignia do której jest przyczepiona linka sprzęgła ma być ułożona m/w równolegle do krawędzi kapy, czy ma bardziej wychodzić "na zewnątrz silnika). Ciężko to opisać :-)
Pytam bo musiałem wyjąć ten wałek żeby wymienić oring uszczelniający który jest w kapie (lał się olej), i nie pamiętam na jakim ząbku wałka był założony palec i jak to było ustawione, założyłem na oko i efekt jest taki że coś nie bardzo działa sprzęgło. Moto na wolnych obrotach trochę się jakby dusi, ciężko wrzucić jedynkę, dwójka wchodzi ze zgrzytem, a na "luzie" słychać jakby stukanie czy coś w tym stylu. Przedtem silniczek i sprzęgło chodziło id elanie i cichutko. Regulowanie śruba praktycznie nic nie daje. Podejrzewam ze źle jest ustawiony wałek wglądem palca.
"Ustawiony" czyli: czy przy maksymalnym położeniu "w prawo / na zewnątrz silnika", dźwignia do której jest przyczepiona linka sprzęgła ma być ułożona m/w równolegle do krawędzi kapy, czy ma bardziej wychodzić "na zewnątrz silnika). Ciężko to opisać :-)
Pytam bo musiałem wyjąć ten wałek żeby wymienić oring uszczelniający który jest w kapie (lał się olej), i nie pamiętam na jakim ząbku wałka był założony palec i jak to było ustawione, założyłem na oko i efekt jest taki że coś nie bardzo działa sprzęgło. Moto na wolnych obrotach trochę się jakby dusi, ciężko wrzucić jedynkę, dwójka wchodzi ze zgrzytem, a na "luzie" słychać jakby stukanie czy coś w tym stylu. Przedtem silniczek i sprzęgło chodziło id elanie i cichutko. Regulowanie śruba praktycznie nic nie daje. Podejrzewam ze źle jest ustawiony wałek wglądem palca.