31-07-2015, 17:22:20
Witajcie obywatele!
Wczoraj zakupiłem Kowalewo wigry 3. Rower jest datowany na 94.08. A jego historia to...
Tydzień temu do mojej rowerowej reklamy dołązyłem również ogłoszenie na myślenickim forum. Zaraz po wstawieniu ogłoszenia telefon zaczął dzwonić. W pierwszym telefonie jakiś miły Pan oznajmił, że ma wigry 3. Kilka dni później otrzymałem telefon z pytaniem o adres. Nie minęło 15min, Pod dom podjechał jakiś vw a z bagażnika wystawał on... różowy potwór. Za rower dałem 36zł. Dowiedziałem się, że rower był użyty tylko kilka razy a później odkręcono mu przedni błotnik i wstawiono na strych. Dzisiaj razem z młodszą siostrą pojechaliśmy do sklepu rowerowego po błotniki (tylny też wymieniłem bo był pęknięty). Młoda z niechęcią wsiadła na składaka ale po chwili nie chciała z niego zejść, rower okazał się być super wygodny i zarąbiście szybki. (czyżby udało mi się przekonać tego komputerowca do składaków )
Oceniajcie komentujcie!
Wczoraj zakupiłem Kowalewo wigry 3. Rower jest datowany na 94.08. A jego historia to...
Tydzień temu do mojej rowerowej reklamy dołązyłem również ogłoszenie na myślenickim forum. Zaraz po wstawieniu ogłoszenia telefon zaczął dzwonić. W pierwszym telefonie jakiś miły Pan oznajmił, że ma wigry 3. Kilka dni później otrzymałem telefon z pytaniem o adres. Nie minęło 15min, Pod dom podjechał jakiś vw a z bagażnika wystawał on... różowy potwór. Za rower dałem 36zł. Dowiedziałem się, że rower był użyty tylko kilka razy a później odkręcono mu przedni błotnik i wstawiono na strych. Dzisiaj razem z młodszą siostrą pojechaliśmy do sklepu rowerowego po błotniki (tylny też wymieniłem bo był pęknięty). Młoda z niechęcią wsiadła na składaka ale po chwili nie chciała z niego zejść, rower okazał się być super wygodny i zarąbiście szybki. (czyżby udało mi się przekonać tego komputerowca do składaków )
Oceniajcie komentujcie!