Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Niska prędkość max. przy docieraniu.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam! W moim romecie po remoncie docieram silnik (zrobilem juz jakies 40km) i mam problem. Nie rowija predkosci wiekszej niz 45km/h przy maksymalnie otwartej przepustnicy (mam zmieniony gaznik na 12f). Moze sie dotrze ale moze to wina gaznika, pomozecie? Jakby co to zainteresowany jestem kupnem gaznika GM13F, w rozsadnej cenie, najlepiej woj. podkarpackie.
Mózg tanio lepiej kup...
predmosc max na dotarciu? Ty wiesz co robisz?
kolego po kilku kilometrach już dawałeś jemu w palnik
a tak wgl to czym mierzyłeś prędkość, bo te rometowskie liczniki nie są zbyt dokładne
Pomijając kwestię sposobu docierania to ile Ty chciałbyś tym śmigać?
Po 40 km sprawdzasz v-max ? I potem dziwić się, że ludziom się silniki sypią :F
Jechales 45, teraz bedzie juz tylko mniej Wink
45 to dobry wynik.
Dzieki Latos, a tak inna droga to czy niektorzy z was wiedza jak dociera sie 2t. On lubi wysokie obroty wiec trzeba go do nich przyzwyczajac bo potem bedzie mulil, poza tym ma wtedy wiecej paliwa wiec lepsze smarowanie. Poza tym docieranie nie rozni sie od normalnej jazdy bardzo tylko trzeba pamietac o wiekszej dawce oleju do paliwa i czestym chlodzeniu zeby nie spuchl tlok.
Zgadza się tak się powinno docierać. A wracając do problemu, to może być wina gaźnika.
2T. Łan cyl tu strołk, ajemsiks, stejdż siks, tjuning, pałer, rejsing. To się powinno pałować. Nowe wyżyłowane silniki.
Tymczasem to jest romet. 30 letni peerelowski motorek. To pyrka, nie zapiernicza. Docieranie polega na spokojnej, spokojnej! jeździe. W palnik można dać raz na jakiś czas na krótko żeby odmulić.
45 to i tak za dużo, miały jechać 40.
Napisałbym ci żeby się nie martwić bo to normalne, ale niestety nie jest to normalne że przed zakończeniem docierania silnik ci się rozsypie.
E tam panowie nie martwcie się jak on "dociera" rometa, jak raz spier***li to będzie wiedział że daje się więcej oleju i nie jeździ się za dużo, a gaźnik 12f nie był przeznaczony do 019 (zakładam że takowy masz skoro powinien być 13f)
Zmień gaźnik, wyreguluj i piłuj go jak zrobisz z 150-200km
To dobra prędkość, ale na docieraniu lepiej trochę odpuść manetki żeby go tak nie katować. Zgadzam się, że nie można dopuścić do tego by zamulić silnik. Z gaźnikiem masz raczej ok(chyba, że Ci kaszle albo przerywa). Zrób jeszcze trochę km i będzie lepiej delikatnie szedł.(oby)
Ja go nie katuje tak jak wy myslicie, jezdze normalnie kolo 30 ale raz na jakis czas trzeba go przegonic i wtedy na rozgrzanym silniku chwilke pocisnac, odpuscic i jezdzic normalnie, a poza tym czeste postoje.
Dzieki za porady, sprobuje z tym gaznikiem i nie denerwujcie sie tak tym docieraniem Smile
Przekierowanie