22-07-2015, 09:41:03
Witam! 
dostałem rometa wigry 3 od dziadka kolegi za pomoc w kładzeniu 8 kafli chodnikowych pod garażem. Wyprodukowano go w 1983roku a zakupiony został 1984roku. Jeździła na nim mama mojego kolegi gdy była dzieckiem. Potem dziadek kolegi na rynki i do sklepu a teraz już nie ma chęci jeździć więc mi go dał zawias zaspawany bo podobno się bujał. Gdy wyciągnełem rower był cały w kurzu i w takim czarnym brudzie jak smar do którego lepił się piach, akurat piasty były tak zakryte dzięki czemu nie zardzewiały. Było troche czyszczenia a potem remont. Zawias wyrównałem( bo spaw był aż w nadmiarze ) zdrapałem lakier do podkładu i matu bo nie nanosiłem nowego podkładu. Polakierowałem dwoma warstwami czerwonej farby nasmarowałem piasty kół , łożyska korby i kierownicy. Zostaną doklejone naklejki , przymontowana osłona na łańcuch i kilka podbnych 
dostałem rometa wigry 3 od dziadka kolegi za pomoc w kładzeniu 8 kafli chodnikowych pod garażem. Wyprodukowano go w 1983roku a zakupiony został 1984roku. Jeździła na nim mama mojego kolegi gdy była dzieckiem. Potem dziadek kolegi na rynki i do sklepu a teraz już nie ma chęci jeździć więc mi go dał zawias zaspawany bo podobno się bujał. Gdy wyciągnełem rower był cały w kurzu i w takim czarnym brudzie jak smar do którego lepił się piach, akurat piasty były tak zakryte dzięki czemu nie zardzewiały. Było troche czyszczenia a potem remont. Zawias wyrównałem( bo spaw był aż w nadmiarze ) zdrapałem lakier do podkładu i matu bo nie nanosiłem nowego podkładu. Polakierowałem dwoma warstwami czerwonej farby nasmarowałem piasty kół , łożyska korby i kierownicy. Zostaną doklejone naklejki , przymontowana osłona na łańcuch i kilka podbnych 