Witam
W swoim ogarze 205 wymieniłem instalacje, kondensator, przerywacz.
Ogar nie raz odpala od razu, nie raz wcale, a nie raz tylko na zapych.
Strasznie kopci, świece 2 razy wymieniałem .
Co to może być, przed wymianą odpalał normalnie .
Czy mógłby być to przewód wysokiego napięcia?
Ogar przedtem miał dobrą iskre a teraz bardzo słabą.
nie ma przebicia nigdzie na zaplonie ? Moze wlasnie ci miec gdzies na tym przewodzie przebicie
A ze kopci to nie zalewa ci go czy cos ?
Może simmering od strony sprzęgła wydmuchało że kopci,a przebicie może być w okolicy przerywacza na tych izolatorach.Lub coś źle połączyłeś.
Może za duży poziom paliwa ustawiony?
no wlasnie moze byc ze simering rozdupczony
u mnie w simku jak rozwalilo to cala glowice mialem w oleju i swiece tez
to 2 takie podkladeczki na przerywaczu? chodzi mi o te izolatory
odpala tobie teraz ?
(05-07-2015 19:02:38)phantom354 napisał(a): [ -> ]to 2 takie podkladeczki na przerywaczu?
Tak to podkładki są z plastiku lub innego materiału bo tak śrubka od kabelków nie powinna mieć styku z przerywaczem.Nawet jak są zaolejone to mogą mieć przebicie
nie zalozylem ich to moze dlatego
(05-07-2015 19:05:19)phantom354 napisał(a): [ -> ]nie zalozylem ich to moze dlatego
He heheheh to zakładaj i pal gnoja
i piwo za zrobienie.
(05-07-2015 19:05:19)phantom354 napisał(a): [ -> ]nie zalozylem ich to moze dlatego
He heheheh to zakładaj i pal gnoja
i piwo za zrobienie.
Zawsze coś jest od czegoś jak czegoś.
założe je i dam znać czy problem znikł
Niestety to mi nie pomogło, zmieniłem zapłon magneto przerywacz, teraz pięknie pali ale za to strasznie muli i strzela z gaźnika, wyczyscilem gaznik i dalej nic,ustawiałem zapłon,
zauważyłem że mocny iskrzy na przerywaczu, zmieniłem 3 świece nawet róznych marek
jak strzela z gaznika to lapie lewe powietrze wiec lepiej sprawdz uszczelniacze. a jak iskrzy to albo przerywacz lipny albo kondensator wiec te 2 najpierw sprobuj wymienic jak masz jakis inny. Kopci dalej ?
nie kopci ide sprawdzić to co napisałeś
zmieniałem, ustawiałem dalej to samo ale zauważyłem, że jakby gubił nie raz iskrę, lekkim ruchem magneta powinien dawać iskrę a tak nie jest, ciężko pali i nie wkręca się na obroty i gaśnie, ktoś miał tak bo już mam DOSYĆ :/