Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Malwa '81
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Początkowo miałem nie zakładać oddzielnego tematu, jednak uznałem, że Malwa na niego zasługuje. Wink
Sprzęt ten oczywiście jest od nowości w rodzinie, zachowała się karta gwarancyjna oraz instrukcja obsługi (na zdjęciu ta po lewej stronie):




Jeździła nim moja babcia, a po jej śmierci był użytkowany tylko okazjonalnie. Posiadał komplet oryginalnych części, jednak kilkuletni "mechanik" w postaci mojej osoby, ogarnięty żądzą przekładania wszystkiego co tylko się da z jednego roweru do drugiego powymieniał sporo detali na nowe. Na początku tego roku postanowiłem cofnąć wszystkie negatywne zmiany. Po zniesieniu ze strychu było tak:




Jednak kilkadziesiąt minut sprawiło, że rower wyglądał już tak:




Przez ostatnie tygodnie w prawie każdy weekend poświęcałem kilkanaście minut Wigrom i Malwie. W tym pierwszym wizualnie nic nie zmieniałem, tylko kilka rzeczy mechanicznie musiałem zrobić. Natomiast Malwa mechanicznie była w pełni sprawna, a zajmowałem się tylko elementami wpływającymi na wygląd.
I tak założyłem stomilowską oponę, biały pancerz linki, oryginalny bagażnik, biały przewód do lampek i nawet przypadkowo udało się skompletować tylną lampkę. Big Grin Pewnie zapomniałem jeszcze o jakichś drobiazgach, ale teraz to co najważniejsze, czyli zdjęcia stanu aktualnego:







Ostatnim detalem, który należałoby jeszcze wymienić są odblaski na kołach, ale to jak gdzieś kiedyś wpadną mi w oczy. Wink
Piękny rower, doskonale utrzymany Smile zachowana cała dokumentacja, jeden z niewielu takich przypadków, dawaj więcej zdjęc Smile
Zrobiłbyś zdjęcia tej instrukcji? ciekawe co tam piszą. Malwa przepiękna.
piękna malwa ..

Szymon instrukcje tekstem prawie niczym się nie różnią tylko okładka inna .. warto dać te 10 zł i mieć Big Grin zawsze jakiś świstek więcej
Tak przeczytałem tekst i pooglądałem zdjęcia... Właśnie ostatecznie mnie przekonałeś ze muszę się zająć swoim Narcyzem. Malwa super, dodatkowo jeszcze papiery wszystkie. Wink
O Jezu! Jaki piękny. Świetnie utrzymany nic dodać nic ująć. Big Grin
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Wink Odnośnie instrukcji to tak jak xsaman napisał - prawie słowo w słowo to samo. Jednak jak teraz tak na szybko przejrzałem idzie znaleźć drobne różnice w opisanych modelach, np. Polo, Krokus a nawet rower stacjonarny. Big Grin
Różnice sa tu się zgadza w jednej z wersji "brakuje" kilku tematów co są w innych ale zleksza to samo ...
Trochę więcej zdjęć zrobiłem dzisiaj Malwie i z powodu braku miejsca wyniosłem ją z powrotem na strych. Big Grin

















Teraz możecie w pełni ocenić wygląd Malwy. Wink


Oprócz tego dorzucam jeszcze zdjęcie drugiej Malwy, również z 1981 roku. Ta z kolei jest w ciągłej eksploatacji i na bieżąco serwisowana. Ze względu na koszyk jest najchętniej używanym rowerem przez wszystkich domowników. Big Grin

Mateeusz wydaje mi się że w tej ładniejszej malwie masz nieoryginalne pedały. Mam też pytanie jaką masz długość pompki w malwie ?
(09-07-2018 15:27:45)PanRomecik napisał(a): [ -> ]Mateeusz wydaje mi się że w tej ładniejszej malwie masz nieoryginalne pedały. Mam też pytanie jaką masz długość pompki w malwie ?
Przepraszam za późną odpowiedź, ale ostatnio bardzo kiepsko u mnie z czasem... Sad Pedały raczej są oryginalne, gdzieś jeszcze mam nawet drugi taki komplet od drugiej Malwy, tyle że dość mocno wyeksploatowany. Pompka ma dokładnie 32 cm.

A co do drugiej Malwy...
(07-06-2015 21:11:32)mateeusz napisał(a): [ -> ]Oprócz tego dorzucam jeszcze zdjęcie drugiej Malwy, również z 1981 roku. Ta z kolei jest w ciągłej eksploatacji i na bieżąco serwisowana. Ze względu na koszyk jest najchętniej używanym rowerem przez wszystkich domowników. Big Grin


Do początku lipca br. jej wygląd praktycznie się nie zmienił, jednak intensywne prace w 3 ostatnie soboty przyniosły taki oto efekt:







Zakres prac obejmował m.in. czyszczenie, malowanie (nie chciałem znów na czarno, gdyż w mojej opinii średnio ten kolor komponował się z pozostałymi czarnymi dodatkami), wymianę łożysk. Oryginalnych elementów było niewiele, więc remont na oryginał nie wchodził w grę (zwłaszcza, że mam przecież drugą prawie oryginalną Wink ).
W dniu dzisiejszym remontowana Malwa (po kilku miesiącach eksploatacji) osiągnęła swój stan docelowy. Big Grin Tak to się prezentuje na zdjęciach:






Bardzo fajnie wygląda po remoncie lecz jednak stan oryginalny jest najlepszy
Dzięki Wink Mam 2 Malwy, których zdjęcia są w tym wątku. Pierwsza jest w 99% oryginalna i stoi na strychu. Natomiast druga jest w ciągłej eksploatacji i to tą właśnie wyremontowałem. I właśnie z tych powodów podczas remontu zyskała ona nieco współczesnych elementów. Smile
Przekierowanie