27-05-2015, 11:28:02
Parę razy zlot miał być - i lipa. Mniejsze, większe - wiara ustala, się zarzeka że będzie, a potem cisza. Ja rozumiem, że komuś coś może wypaść, że akurat może nie pasować, że jest coś ważniejszego; ale żeby nagle, tak wszystkim? No panowie (bo pań tu raczej brak, chociaż kto wie, czy się w tym roku nie odmieni...), jak to tak?
Zatem po raz chyba już trzeci: kto jest chętny na wspólne spotkanie?
Moja propozycja brzmi: niech każdy chętny poda parę danych o sobie (skąd jest, czym jeździ itp.) oraz własną propozycję miejsca i terminu. Do końca maja. Później wybierze się najlepszą propozycję, która demokratycznie odpowie większości.
A jak odzew będzie mierny lub zerowy - cóż, fstyt i chańpa!
No to zaczynam:
Artur z Poznania, "epokowego" sprzętu obecnie brak (będę albo czymś nowszym, albo do tego czasu trafi mi się coś odpowiedniego - a może ktoś ma coś na zbyciu?).
Propozycja: coś z pasa Poznań-Puszczykowo-Mosina-Czempiń-Racot (ładne i puste drogi, kontroli żadnej tam jeszcze nie widziałem, umiejscowione w miarę w centrum województwa), pierwszy lub drugi tydzień lipca.
Wasza kolej!
Zatem po raz chyba już trzeci: kto jest chętny na wspólne spotkanie?
Moja propozycja brzmi: niech każdy chętny poda parę danych o sobie (skąd jest, czym jeździ itp.) oraz własną propozycję miejsca i terminu. Do końca maja. Później wybierze się najlepszą propozycję, która demokratycznie odpowie większości.
A jak odzew będzie mierny lub zerowy - cóż, fstyt i chańpa!
No to zaczynam:
Artur z Poznania, "epokowego" sprzętu obecnie brak (będę albo czymś nowszym, albo do tego czasu trafi mi się coś odpowiedniego - a może ktoś ma coś na zbyciu?).
Propozycja: coś z pasa Poznań-Puszczykowo-Mosina-Czempiń-Racot (ładne i puste drogi, kontroli żadnej tam jeszcze nie widziałem, umiejscowione w miarę w centrum województwa), pierwszy lub drugi tydzień lipca.
Wasza kolej!