Jaki rozmiar? Ja tam bym nią dalej latał, w tym miejscu nie ma jakiś większych obciążeń, a nikt przecie metrowej sztycy schowanej nie wozi by wadziło
(13-05-2015 17:31:24)PawełBike napisał(a): [ -> ]Jaki rozmiar? Ja tam bym nią dalej latał, w tym miejscu nie ma jakiś większych obciążeń, a nikt przecie metrowej sztycy schowanej nie wozi by wadziło
Jeśli dobrze zmierzyłem, to rozmiar 590.
Sam chętnie bym ją poskładał, ale nie mam części, a nie chcę tam zakładać byle czego
To co, nikt nie wie jaka to firma??
dobra rama szosowa
Kkoniecznie musisz wiedzieć wzuć na jaka grupę ostrokolową.
Kajak czy Bernardfixed dziure mosiundzem zalepio i ganiac.
Apropos niechce zakładać byleczego zakup szymona 600 tricolor to nie jest taka katastrofa ekonomiczna jak nielatany stary duracz wiec działaj
Katastrofa ekonomiczna=ciężarówka składaków
Ale jeśli rama jest pod twój rozmiar to warto zainwestować w pełną grupę shimano 600 bo może być fajna maszyna.
(14-05-2015 15:53:32)Paweł13 napisał(a): [ -> ]Katastrofa ekonomiczna=ciężarówka składaków
Ale jeśli rama jest pod twój rozmiar to warto zainwestować w pełną grupę shimano 600 bo może być fajna maszyna.
No i to jest ten problem.
Rama jest w moim rozmiarze, w kolorze który bardzo mi się podoba i dobrej klasy. Jednak chcąc zrobić z niej rower, musiałbym dość dużo włożyć. A chwilowo nie mam pieniędzy, tym bardziej że za to mogę sobie nakupić trochę innych rowerów.
Z drugiej strony gdybym ją teraz sprzedał, pewnie bym tego załował w przyszłości...
W sumie zawsze może sobie leżakować i czekać na lepsze czasy
A tak mniej więcej to ile ona mogłaby być warta?
Jak kolor Ci się podoba to te dziury zaszpachluj i zaklej losową naklejką "yolo kampaniolo" już zaoszczędzisz stówkę na lakierowaniu. Problem jest taki, że raczej szosy rzadko się walają po złomach a co dopiero z osprzętem.
(14-05-2015 21:25:49)Pinio napisał(a): [ -> ]Rama jest w moim rozmiarze, w kolorze który bardzo mi się podoba i dobrej klasy. Jednak chcąc zrobić z niej rower, musiałbym dość dużo włożyć. A chwilowo nie mam pieniędzy, tym bardziej że za to mogę sobie nakupić trochę innych rowerów.
Z drugiej strony gdybym ją teraz sprzedał, pewnie bym tego załował w przyszłości...
W sumie zawsze może sobie leżakować i czekać na lepsze czasy
U mnie zwykłe składaki potrafią leżakować rok i czekać nie wiadomo na co, a u Ciebie szosa wysokiej klasy nie może? Proszę Cię!
(14-05-2015 21:25:49)Pinio napisał(a): [ -> ]musiałbym dość dużo włożyć. A chwilowo nie mam pieniędzy, tym bardziej że za to mogę sobie nakupić trochę innych rowerów.
dużo to ile? cieniowane szprychy do przedniego koła 3,50 szt ....
nakupić trochę innych
zamiast zakładać kolejny punkt skupu złomu zrób se rower na poziomie.
to troche tak jak z winkiem po co dobre kiedy mozna kupic 5-6 nalewek za pinć złoty tylko nie narzekaj potem ze Ci sie chce rzygac i głowa boli