Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Agatka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jakiś czas temu stałem się posiadaczem trójkołowego rowerka dziecięcego. Dało się ustalić że to Agatka, rok jest nieznany gdyż żadnych numerów na ramię nie ma. Rowerek jako iż był użytkowany przez dzieci łatwego żywota nie miał. Za ciekawie ten rowerek nie wyglądał, wczoraj znalazłem trochę czasu i lakieru Smile Lakiernikiem nie jestem, ale wyszło całkiem nieźle Big Grin



Oooo, chyba miałem coś takiego w dzieciństwie! Big Grin W każdym bądź razie na strychu gdzieś mam karton od tego modelu, cena detaliczna 1750 zł. na metce. Wink
Rama spawana przy główce? Szkoda że przed malowaniem nie wygładziłeś trochę tego spawu. No nic, powodzenia w kompletowaniu reszty cześci Big Grin
Poprzedni właściciel pospawał to dość nieudolnie, rurka którą spawał (dokładniej końcówka) to sama rdza która się nawet nie trzymała. Dlatego w rurkę został wpuszczony pręt i zostało to pospawane. Potem drobne poprawki aby nie było aż takiej różnicy między prętem a rurą. Mistrzem w takich rzeczach nie jestem więc wyszło jak wyszło Smile
Fajny, fajny. Czym malowałeś? Sprężarką? Jeśli tak to wyszło ci to świetnie.
Wow! Piękna sprawa! Smile naprawdę świetny rowerek! Pierwszy raz widzę chyba, ale podoba mi się kosmicznie !
(03-05-2015 00:35:10)JGNZM napisał(a): [ -> ]Czym malowałeś?
Zwykły lakier nabity w spray + bezbarwny.
Powoli zaczyna przypominać rowerek Big Grin
Rowerek złożony Smile W planach mam jeszcze naklejenie naklejki romet na główkę ramy i zastanawiałem się nad czerwonym napisem Agatka na boku siedzenia.



Owacje na stojąco dla tego Pana!
Właśnie tak powinien wyglądać remont roweru!
Brawo! Wygląda świetnie. Napisu raczej jej nie rób.
Witam.

Czego to człowiek nie znajdzie na necie. Z głupoty wpisałem "rowerek agatka" i jakie było moje zdziwienie, że jest o "Agatce" wątek na forum. Więc postanowiłem się podzielić moją odnowioną wersją Agatki.

Miałem nowy rowerek typu "Milion w jednym" który miał wszystko ale nie to czego trzeba. Jeżdzić to by się nauczyły na nim chyba tylko kaczki, takie jakieś te pedały były i małe i krzywe. I wtedy wyciągnąłem Agatkę z nory i syn po drugim spacerze sam wachlował Smile

Więc odnowiłem, i miałem przy tym jedno najważniejsze kryterium, że musi być pomarańczowy Smile. Musiałem więc zmienić kolor siedzenia, aby był kontrast. Dodatkowo koło było wyrobione i przy mocniejszym kręceniu przeskakiwała oś, więc i to musiałem przy okazji zrobić.

PS. Fotel będzie całkiem czarny..

Przekierowanie