Problem opisałem powyżej. I dodatkowo mam pytanie- czy ogary miały taki inteligentny system odprowadzania kapiącej benzyny z gaźnika?
Kranik przepuszcza i to chyba oczywiste jest,,,inteligentny system,, to taka dziurka przez silnik w ogarze205 lub też taka podstawka pod gaźnik w ogarze200
ja do tej pory się zastanawiam gdzie to paliwo spływało tą dziurką
Pewnie na ziemię, kto wtedy przejmował się ekologią
Tylko że zauważyłem że to kranik jest mokry jeszcze wyżej niż on sam.
Nie bak tylko łączenie baku z kranikiem. W tej zakrętce łączącej powinien być taki śmieszny oring. Jak go nie ma to cieknie, no chyba że dobrze to dokręcisz