20-04-2015, 20:18:09
Witam
Mam charcika po lekkich modyfikacjach mi:
-cylinder 50/4 lub 50/4/2 (nie jestem pewny)
-tłok od hondy mb
-spawak chyba na 7,5k
-gaźnik dellorto 21mm z ręcznym ssaniem
I tak, podchodzę do charta, zapłon w przełączniku, kluczyk pozycja 2, ssanie ręczne,kranik i kop jeden, kop drugi i chodzi Szybko wyłączam ssanie. Pochodzi z minute i jadę. Wtedy on ma mało siły żeby ruszyć, i troszkę słabo się wkręca :/ Ale potem już idzie rewelacyjni, bardzo szybki. I nie mam filtra powietrza, to może być przyczyna ? Czy po prostu jeszcze brak umiejętności w ruszaniu?
Pozdrawiam
Mam charcika po lekkich modyfikacjach mi:
-cylinder 50/4 lub 50/4/2 (nie jestem pewny)
-tłok od hondy mb
-spawak chyba na 7,5k
-gaźnik dellorto 21mm z ręcznym ssaniem
I tak, podchodzę do charta, zapłon w przełączniku, kluczyk pozycja 2, ssanie ręczne,kranik i kop jeden, kop drugi i chodzi Szybko wyłączam ssanie. Pochodzi z minute i jadę. Wtedy on ma mało siły żeby ruszyć, i troszkę słabo się wkręca :/ Ale potem już idzie rewelacyjni, bardzo szybki. I nie mam filtra powietrza, to może być przyczyna ? Czy po prostu jeszcze brak umiejętności w ruszaniu?
Pozdrawiam