Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Chart odbudowa by kdudka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Witam, jako że mam już 99% potrzebnych części i muszę już zacząć robić prace przygotowawcze zamierzam tutaj publikować dzienne postępy.
Poniżej zdjęcia zebranych przeze mnie kierunków do charta. Dziś będę wszystko rozbierał mył czyścił itd. Puki co nie mogę znaleźć tokarza który zrobi natnie mi gwinty (w rozsądnej cenie) na rurce z nierdzewki a moja narzynka nie daje rady Sad. Puki co wyczyszczę i pomaluję na srebrno oryginalne ośki i takie będę założone do czasu zrobienia nowych z nierdzewki. I zapomniałem dodać że odbudowuję dwa Charty Smile

Na ostatniej focie nowe nakrętki i podkładki (zwykłe i sprężynujące).

http://www.aukcjoner.pl/gallery/019824100-.html#I1

A wieczorkiem wrzucę efekt końcowy Smile
Będziesz malował ośki na koła? Napisz mi tylko po co? I tak między kołem a lagą, bądź wahaczem musisz zakryć dystans, czyli ośkę zasłaniasz, a chyba nie chcesz powiedzieć, że zapaćkasz farbą gwint?

Jak chcesz, żeby to 'wyglądało' to szczotka druciana w łapę i lecisz.
Hahaha, pisałem o kierunkach. Więc wynika to z kontekstu że pisze o ośkach kierunków.
I powiedz mi kto robi ośki kół z rurki nie pręta?
Tak w ogóle wyszło jak zawsze jednego kierunku nie rozebrałem bo śrubki przerdzewiały tak więc je zalałem cudem na zardzewiałe śruby, jak nie puszczą jutro rozwiercę na wiertarce stołowej by klosza nie uszkodzićSmile







Pozostało już tylko w sumie wyczyścić kilka części i pomalować ramę boczki i bak. Malowanie rozpocznie się w przyszłym tygodniu prawdopodobnie wszystko będę malował proszkowo bo po pierwsze znalazłem kogoś kto robi dość tanio po drugie robi to dobrze a po trzecie nie mam gdzie aktualnie malować. Błotników nie maluję zostaną tak jak są jedynie zostaną doczyszczone ta jedna końcówka została do docięcia wyciąłem i uzupełniłem uszkodzony kawałek. Wiązki zostały uzupełnione przemierzone i aktualnie moczą się w benzynie ekstrakcyjnej. Silników nie ruszam bo chodzą i to dość dobrze więc ich remont pozostawiam na zimę Smile
A bym zapomniał do ocynku dam jeszcze kilka części i pozostała wymiana obręczy kół w jednym a chartów prócz tego muszę kupić uszczelnienia i olej do amorków. I tu od razu pytanko jaki olej kupić i jakie simeringi i ile na jedną lagę?
Jak coś znowu uda mi zrobić to wrzucę Smile

Za dużo "i" w przedostatnim zdaniu... Proszę wybaczyć Smile
Widzę, że z rozmachem się do tego zabierasz Wink Powodzenia przy pracach!
Te kierunkowskazy z pierwszego postu są Twoje? Naliczyłem 3,5 kompletu. Szukam takich.

Na przyszłość, jakbyś mógł dawać zdjęcia ciut gorszej rozdzielczości(otwieranie u mnie trwa wieki).
Napisz mi skąd wziąłeś te "nagwintowane rurki" od kierunków? (wsporniki) nie idzie ich dostaćTongue a sam skończyłem odrestaurowywać charta Tongue jest igła po za tym że nie mam jak zamontować kireunków
Rurki stąd http://sklep.hart-metale.pl/1119,rura-k....-mb..html. Za nacięcie gwintu zapłaciłem 60zł (nie daleko mnie dupna firma i się zachwalali jak to dobrze robią), ale i tak zrypali... Z długości brakuje mi jednej rurki a trzy mają jednakowy gwint z obu stron mimo że dałem na wzór oryginalną ośkę... Gwint zrobili ten dłuższy więc teraz na dwóch mam wystający gwint tak że go widać a chciałem by był we wszystkich zakryty... No mam trochę kierunków w jednym brakuje "szkła" a w kilku gum uszczelniających do tego niektóre mają "dodatkowe dziury" bo były na zwykłych śrubach przykręcone. Szczerze Ci powiem że mogę tylko resztki sprzedać, tylko te trzy w kiepskim stanie... Czyli to co najgorsze. Rozebrałem trzy charty a czwartego dostałem prawie całego w kartonie. Dokupiłem kilka błotników i się uzbierało Smile W sumie zostaje mi tyle części "nie idealnych" że planuję trzeciego poskładać więc kierunki muszę sobie zostawić. Do trzeciego braknie mi tylko rama z papierami i pospawanie kielicha przedniego amora bo jest pęknięty oraz paru dupereli ale koszt nie powinien przekroczyć 300-400zł więc go zrobię.

A zapomniałem dodać, żona ma tak zajebisty aparat a nie chciało mi się rozdzielczości zmniejszać ;P
Skasowali cię ładnie, jak jeszcze źle zrobili....

Co to za pomysł moczenia przewodów w benzynie eks.?
A jak porządnie je odtłuszczę ze smarów, olejów itd?
Najlepszy sposób jaki znam wkładasz wiązkę do słoika lejesz trochę benzyny i potrząsasz zostawiasz na jakiś czas i znowu. Potem wylewasz wlewasz świeżej i znowu. Wiązce nic się nie stanie a będzie czysta Wink
Po prawie rocznej przerwie wracam do tematu. Kolega Stachu.G pytając o pomysł mycia w benzynie eks. miał rację nie ma to sensu i izolacja twardnieje po czasie... Także wiązki od zera muszę robić. Zna ktoś/może polecić jakiś zakład cynkujący ze śląska? Taki który robi to dobrze już nie chodzi o cenę zależy mi aby było to dobrze wykonane. Kolejne pytanie miałem chromować felgi ale jakoś funduszy wiecznie na to nie ma, próbował ktoś piaskować i malować? Na ile taki zabieg czasu się zda? Czy już lepiej dać do ocynku?
Pozdrawiam
Moje nowe nabytki co prawda link do galerii ale zapomniałem jak tu się foty dodaje... Najbardziej jestem dumny z nowych oryginalnych zamków boczków Smile


http://www.aukcjoner.pl/gallery/022825138-1.html#I1
Może mi ktoś powiedzieć jak wrzucić zdjęcia coby się wyświetlały? I z jakich serwerów najlepiej?

forumowy hosting. link do zdjęcia jpg zawierasz miedzy [img ] a [/img ] (pisane bez żadnych spacji).
nie polecam innych hostingów bo linki wygasają i to co ty dokumentujesz na zdjęciach nie będzie potem miało żadnej wartości.

Cytat: Najlepszy sposób jaki znam wkładasz wiązkę do słoika lejesz trochę benzyny i potrząsasz zostawiasz na jakiś czas i znowu. Potem wylewasz wlewasz świeżej i znowu. Wiązce nic się nie stanie a będzie czysta
tak to można sobie łańcuchy czyścić. 25 letnia wiązka elektryczna zarobiła na zrobienie jej od nowa, nie uważasz?
Nie zauważyłeś że już coś do tego dopisałem na temat wiązki? Smile Tak będę robił od nowa w tamten czas miało być z kablami na szybko bo przegląd. Ale teraz robię od nowa.

I tak szczerze to że mają kable mają 25 lat to nie znaczy że są na śmietnik.
(09-04-2016 20:29:06)kdudka napisał(a): [ -> ]Nie zauważyłeś że już coś do tego dopisałem na temat wiązki? Smile Tak będę robił od nowa w tamten czas miało być z kablami na szybko bo przegląd. Ale teraz robię od nowa.

I tak szczerze to że mają kable mają 25 lat to nie znaczy że są na śmietnik.

znając nasze słowiańskie zapalenie do robienie kabelków "na krótko" to już dla świętego spokoju zrobiłby od razu od nowa, dla pewności połączeń elektrycznych i sprawdzenia na czym jeździsz chociażby. w końcu odnawiasz porządnie czy jak japoński turysta uciekający przed tsunami?Cool
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie